Szefowa Secret Service przyznaje, że doszło do niedociągnięć podczas wiecu Trump
Szefowa Secret Service Kimberly Cheatle określiła jako niedopuszczalną lukę w zabezpieczeniach podczas wiecu. Były funkcjonariusz Secret Service: służba ma permanentne braki kadrowe.
MarkZark z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 87
- Odpowiedz
Komentarze (87)
najlepsze
Myślę że to może pomóc zwiększyć profesjonalizm formacji.
@CorniMati: Nie taki zły pomysł, jakby wszyscy mieli tęczowe wdzianka to by się vip wtopił w tłum, a potencjalny snajper dostałby pierd*lca.
celowe działanie
Ja rozumiem, że mogą i pewnie są braki kadrowe np w ruskiej czy ukrainskiej armii, ktora od kilku lat prowadzi wojne, ale w USA? przy ponad 300 mln populacji i bedąc w topce gospodarczej maja braki kadrowe w elitarnej formacji? Nie ma kogo rekrutować przy takiej populacji? NIe ma kasy na ludzi, sprzet i szkoelenia? BZDURA.
Co najwyzej to WYBRAKOWANYCH agentrów dopuszczają do słuzby kierując sie na sile parytetem.
Baba, ktora sie chowa za plecami ochranianego obiektu to taka wisienka na torcie, ktora w sekunde pokazuje że to co robia nie dziala albo dziala żle. Jej reakcja była naturalna i odruchowa, ale akurat do tej sluzby powinni byc dobierani ludzie z odpowiednim mindsetem by zaslaniać chroniony obiekt, a nie wlasną glowe.
@ArchID: Ano nie ma. Zarobki szeregoweg pracownika CIA choćby to ledwie średnia krajowa. Płacisz średnią krajową, dostajesz średnich pracowników. To tak działa na całym świecie.