Wpis z mikrobloga

  • 0
@Riannon86 Lubię a-----l w sensie trunki, których spożywanie jest przyjemne w sensie obcowania organoleptycznego. :D Wyżej miałem na myśli sytuacje "ale zabiłbym ten stan". Gdy mam już okazję do sięgnięcia, to przechodzi.
  • Odpowiedz
@PiccoloColo jak dobry obiad, warto poczekać. Ja wróciłam z wyborów i w nagrodę postawiłam sobie coca-cole w szklanej butelce ( a taki koneser trunku powie Ci,że z butelki szklanej smakuje lepiej).
  • Odpowiedz
  • 0
@Riannon86 Nawet nawet, choć porcja za mała, bo zrobiłem też 3 lunch boxy. Popularny chińczyk z makaronem szklistym.
Nie tylko koneser, ale i każdy z rigczem. Ja mam moralniaka, gdyż wybory "przespałem" jak pewien pan stan wojenny tj. za późno zgłosiłem "wybory pocztowe". No cóż. Mam nadzieję że moja kandydantka się dostanie. Niemniej spławiłem sobie nagrodę pocieszenia w postaci pepsi max w plastiku. :D
  • Odpowiedz