Wpis z mikrobloga

Mam dylemat odnośnie wyboru miejsca do kupna mieszkania. Interesowały mnie tylko miasta z top5. Spędziłem już dużo czasu na analizowaniu które wybrać, kierowałem się swoimi kryteriami oraz brałem pod uwagę zdanie różowej, i drogą eliminacji pozostały mi do wyboru #krakow oraz #wroclaw. Nie biorę pod uwagę Warszawy ani Katowic.
Oba te miasta znam, trochę wad i zalet obu miast poznałem. Przeprowadziłem się ze wschodniej Polski C do Wrocławia ok 4 lata temu, Kraków znam turystycznie. Z różową oczekujemy od miasta przyzwoitej dostępności usług, przystępnego gastro raz na jakiś czas i terenów do spaceru, jazdy rowerem. Nie latamy na imprezy, raczej trzymamy się dzielnicy, ja mam pracę zdalną, różowa ma tymczasowo zdalną, ja lubię jeździć w góry (nie jeżdzę wyczynowo i regularnie, ale gdzieś się pojawia taka chęć), a różowa do rodziny (lubuskie więc bliżej z Wrocławia). W Krakowie mamy może z 1-2 znajomych, we Wro mamy większą paczkę plus biuro (gdybym chciał) jest też na obrzeżach miasta.
Nie brałem nigdy na poważnie zamieszkania w Krakowie (ale we Wrocławiu w sumie też nie), i nie chciałbym odnieść za jakiś czas wrażenia, że słabo wybrałem. Jakoś mam wrażenie, że Kraków jest jakiś bardziej poukładany, miasto jest bardziej zadbane i jest więcej zieleni (chociaż wg danych Kraków ma jeszcze mniej terenów leśnych niż Wrocław). Przeglądałem mieszkania i z takich na moją kieszeń i preferencje pokazują mi się albo na Prokocimiu (ale bliżej Bieżanów) albo w większości na południu dalej za Bonarką - kojarzę jednak, że rejon Kurdwanowa to przeważnie patologia. We Wrocławiu zarezerwowałem wstępnie takie które mi pasuje, w fajnym rejonie, z dobrym widokiem, rozkładem i dojazdem. A szukam już od kilku miesięcy.
Nie za bardzo mam jeszcze czas przeprowadzić się na próbę do Krakowa i mieć porównanie - chciałbym zgrać decyzję z końcem studiów moich i różowej, potem będę przyblokowany na wzięcie kredytu przez kilka miesięcy na założeniu jdg, wolałbym zagęścić ruchy niż zwymiotować od kolejnego roku/dwóch na wynajmie.
Są tu osoby, które podjęły się przeprowadzki w jedną albo drugą stronę i są zadowolone/niezadowolone? Jakie macie wrażenia?

Przeniosłam/przeniosłem się:

  • z Wrocławia do Krakowa i żałuję 27.3% (12)
  • z Wrocławia do Krakowa i nie żałuję 22.7% (10)
  • z Krakowa do Wrocławia i żałuję 13.6% (6)
  • z Krakowa do Wrocławia i nie żałuję 36.4% (16)

Oddanych głosów: 44

  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WykopX: przestałem zwracac uwagę na ten czynnik przy wyborze miasta, ukrow w Krakowie jest tez od nasrania, nie zatrzymamy globalizacji i migracji, w Krakowie dochodzi jeszcze nadreprezentacja pijanych brytoli i innych turystow

@Vedar: tak zgadzam się z tym, przy czym smog jest niestety porównywalny między tymi miastami
  • Odpowiedz
We Wrocławiu zarezerwowałem wstępnie takie które mi pasuje, w fajnym rejonie, z dobrym widokiem, rozkładem i dojazdem.


@mirkoskop64gbbialy: no to w czym problem, szukanie lokum, przegladanie ofert i kombinowanie gdzie by tu cos kupic, to tez jest od cholery czasu, nerwow i frustracji.
Masz te 22/24 lat i leb na karku, przestanie ci sie podobac, bedziesz chcial cos zmienic to sprzedasz mieszkanie z kredytem i z dowiadczeniem z tylu glowy
  • Odpowiedz
@kokos24: rynek pracy mam tu i tu, jestem oskarkiem z IT
czy mówiąc że jest i tak lepsze niż Wrocław wskazałbyś twarde czynniki wg Ciebie, że Kraków > Wrocław czy raczej to jest takie no w obu miastach j---e gównem ale #mimowszystkokrakow?

@jedzbudynie chodzi Ci o ceny mieszkań w Krakowie czy ogólnie? no niestety widzę i cieszę się na samą myśl że mogłem się urodzić kilka
  • Odpowiedz
@mirkoskop64gbbialy mniej ruskiego na ulicy, wieksze możliwości pracy co w it też się może odmienić z full zdalnej, więcej miejsc gastro, lepsze połączenia lotnicze, blisko w Tatry. Ale to nie są ogromne różnice. Osobiście mi bardziej pasuje i kwestią gdzie są znajomi i rodzice
  • Odpowiedz
@PurpleHaze: masz w tym dużo racji, próbuję przeliczać ryzyko niezadowolenia wyborem zapominając, że zainwestowałem już wiele miesięcy na dokonywanie wyboru, dzięki za pokrzepienie

to moja pierwsza w życiu decyzja o takiej skali i do takich kwot i zobowiązań staram się podchodzić bardzo pragmatycznie, stąd się to pewnie bierze
  • Odpowiedz
to moja pierwsza w życiu decyzja o takiej skali i do takich kwot i zobowiązań staram się podchodzić bardzo pragmatycznie, stąd się to pewnie bierze


@mirkoskop64gbbialy: i to sie chwali i tak to powinno wygladac, a nie na zasadzie yolo bierzemy kredyt na gruba banke, a jak co jebnie bedziem sie martwic pozniej.

Sugerowalbym, zrobic wpis w #wroclaw z pytaniem o te lokalizacje, developera (jesli to potrzebne) i ogolnie info w temacie okolicy. Powinien byc wiekszy odzew, niz na wpis z pytaniem co wybrac, bo wiadomo ze kazda pliszka swoj
  • Odpowiedz
@kokos24: wiem że Kraków jest na pewno większym skupiskiem wszelkiej maści bpo/ssc niż Wrocław, to by bardziej przydało się różowej, z ofert czysto programistycznych to widziałem na jjit buldogach i innych że jest podobnie, dostawałem też kilka ofert pracy stacjo/hybryda z Krakowa za podobne lub trochę lepsze pieniądze, stąd m.in. w ogóle rozważanie Krakowa jako drugiej opcji
bliższe Tatry i lepsze połączenia lotnicze to też coś co mnie sprowokowało do
  • Odpowiedz
@PurpleHaze: w temacie lokalizacji we Wrocławiu to można powiedzieć że mam wszystko ogarnięte a wręcz rozpisane, tak samo zszedłem drogą eliminacji do dwóch najbardziej preferowanych miejscówek z których zarezerwowane mieszkanie znajduje się szczęśliwie w jednej z nich, no i jest z wtórnego, więc też już zostało przejrzane wewnątrz i na zewnątrz, mpzp też

w przypadku Krakowa cała procedura musiałaby się zacząć od początku
  • Odpowiedz
@Vedar nie ma obecnie dużo większego smogu w Krakowie niż w innych miastach (oprócz Gdańska) dużo gorzej z jakością powietrza jest na zadupiach bo tam dalej ludzie pala weglem w starych piecach. W Krakowie masz to już zakazane od paru lat i jakosc powietrza się poprawila
  • Odpowiedz