Wpis z mikrobloga

#informatyka #programowanie #praca #pracbaza #it

10 lat temu nikt nie chciał iść do IT bo
- połowę swojego życia spędzasz ma gapienie się w ekran
- ludzie myśleli że IT jest trudne i pracują tam wyłącznie umysły ścisłe doskonałe z matmy, mało kto chciał iść do IT
- brak kobiet, pracujesz z zaniedbanymi ludźmi zamkniętymi w piwnicy
- informatyk cieszył się większym szacunkiem, potrafił skonfigurować sieć, naprawić komputer. Byli kojarzani z hackerami którzy robią skomplikowane rzeczy
- pracę miało się od ręki

Jak teraz wygląda IT?
- każdy chce wejść do IT - matki na macierzyńskim uczą sie programowania, magazynierzy, rodzice wysylaja dzieci na kursy programowania
- na rynku pracy ok 50% ludzi nie ma wykształcenia technicznego, dużo humanistów którzy są zatrudniani na stanowiskach zarządczych, programiści muszą się ich słuchać. Jeżeli taki humanista nie rozumie języka IT, to twój problem a nie jego.
- powtarzanie tego że w IT liczą się umiejętności miękkie i w konsekwencji firmy zatrudniają ludzi którzy mało wiedzą ale potrafią mielić językiem. Ci którzy chcą się przebranżowić są pewni siebie bo mają wciskany kit że liczą się umiejętności MIĘKKIE, czują wyższość nad ludźmi po studiach bo myślą że firmy wola pracować z ładnie uśmiechającym się, z umiejętnościami miękkimi którego można douczyc, niż tego który ma umiejętności twarde, bo miękkich nie da się wyuczyć tak łatwo jak twardych.
- krąży opinia że programowanie jest proste, wystarczy obejrzeć kilka kursów, pójść na bootcamp i po roku znajdziesz pracę. Każdy może nauczyć się programowania.
- humaniści scrum masterzy po filiologii zarabiają tyle samo co osoby po studiach inżynierskich które muszą stałe dokształcać się z nowych bibliotek, logicznie myśleć.
- przepełniony rynek pracy, juniorzy, świeżo upieczeni studenci najlepszych uczelni w kraju mają problem ze znalezieniem stażu

Czytałem że lekarzom udało się pozamykać kierunki lekarskie na nowych uczelniach, dziś widziałem artykuł że psychologów kształci się za dużo w Polsce i będą odbierać uprawnienia niektórym uczelniom.
Tymczasem w Polsce co roku informatykę studiuje 50 tys osób, informatykę można studiować na ķażdej uczelni, w prywatnej szkole robienia hałasu.
Żeby jeszcze tego było mało, to organizowane są bootcampy,
Szkolenia programowania z funduszy UE dla kobiet które chcą się przebranżowić.
- termin przebranżowienie prawie zawsze dotyczy IT, wpiszesz w Google przebranżowienie wyskakują artykuły o tym jak przebranżowić się do IT

Dlaczego branża IT przez ostatnie lata została zdegradowana?
  • 7
  • Odpowiedz
@p0melo: Jak szedłem na studia już kilkanaście lat temu to informatyka była w top 3 kierunków, trend dalej się utrzymuje, a specjalistów nadal szukają. Po prostu u nas nie ma połączenia studia-rynek pracy. Prze co z tych dziesiątek tysięcy wygenerowanych informatyków niewielu ma szanse znaleźć jakąkolwiek robotę w zawodzie
  • Odpowiedz
@p0melo: zawsze jak coś zaczyna być atrakcyjne to przyciąga więcej ludzi, ja na szczęście cały czas pracuję z facetami ok. 40-50 i mitycznej Anetki z HRów nie widuję, wygrałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Dlaczego branża IT przez ostatnie lata została zdegradowana?


@p0melo:
dobre warunki pracy (praca biurowa, zdalna, dobry hajs) + duże zapotrzebowanie na pracowników + niski próg wejścia

Ale to już się zmienia. Dobre warunki pracy nadal są, ale nie ma już takiego ssania na pracowników, chętnych do wejścia w IT jest więcej niż miejsc juniorskich, zwiększa się jednocześnie próg wejścia.
  • Odpowiedz
  • 0
@ChamskoCytuje: widziałem za dużo takich przypadków że brali kandydata z polecenia, znajomy znajomego,k tóry miał te umiejętności miękkie i woleli takiego zatrudnić i wyszkolić niż brać lepszego technicznie, ale nie mięli z nim flow, bo nie uśmiechał się wystaczająco często.

Znam przypadek kolesia programisty który uczył swoją żoną programowania i polecił ją później do swojej firmy
  • Odpowiedz
miał te umiejętności miękkie i woleli takiego zatrudnić i wyszkolić niż brać lepszego technicznie, ale nie mięli z nim flow, bo nie uśmiechał się wystaczająco często.


@p0melo: to coś dziwnego?
  • Odpowiedz