Wpis z mikrobloga

@kuncfot: Szczerze to bardzo trudno stwierdzić. Ogólnie w ciągu roku jak nie piję jakość życia znacznie się u mnie poprawiła ale powodem tego jest więcej czynników niż odstawienie alkoholu. Przed "rzuceniem" za dużo alko nie piłem, głównie p--o co kilka wieczorów.
Poradziłem sobie z dystymią ("słabsza" forma depresji), zmieniło mi się myślenie, nie wybucham aż tak emocjami, chłodniej podchodzę do wielu rzeczy, choć dalej mam problem ze skupieniem, schudłem parenaście
  • Odpowiedz
@A_R_P: No ale to jest normalne. Chcielibyscie odciac swoje baby od swiata, nie pozwalac im tanczyc z nikim innym, spojrzec na nikogo innego, usidlic, i wtedy czujecie sie bezpieczni - ze od was nie ucieknie. Ja jestem zdania, ze swojej bliskiej osobie warto dac wolnosc - a jesli decyduje sie na zdrade, czy zmiane partnera, to rzeczywiscie nie miala tego, czego potrzebowala. Czy to w jakis sposob temu umniejsza, sprawia
  • Odpowiedz
@A_R_P: O nałogach nowi mądrze, ale tutaj pieprzy głupoty xD. Mój ojciec też zdradzał, a jakoś nie pierdziele takich bzdur. Wiem, że jego ojciec zdradzał jego matkę co chwilę i stąd ma taki spaczony obraz.
Oczywiście takie sytuacji też się zdarzają, ale i tak nic nie tłumaczy zdrady.
Widziałem też laski, którym nic nie brakowało, a pruły się gorzej niż faceci :). Wystarczyło, że jakiś nieznajomy przyjechał, a ta już
  • Odpowiedz