Wpis z mikrobloga

HHahha, ależ się uśmiałem dziś jak gorące przeglądałem. Było kilka wpisów odnośnie ileż to nie wynoszą zarobki w Polsce (Warszawa, Kraków, Trójmiasto, itd.)(reszta to nie jest Polska). Oczywiście oderwane od rzeczywistości wypopki piszą, że teraz 10 tys, to byle kołchoźnik ma, a wogóle to i tak grosze, niewystarczające do godnej egzystencji. Domyślam się, że takie wpisy mogły zasiać w waszych umysłach ziarenko goryczy i zwątpienia. Chciałbym sprostować te bzdury.

W Polsce powiatowej jeśli zarabiasz 4 tys na rękę, to zarabiasz BARDZO DOBRZE. Powyżej tego jesteś praktycznie bogolem. W Polsce powiatowej większość ofert pracy to minimalna, ale za to pełen szereg wymagań i kilka lat doświadczenia, oraz kilkaset osób na jedno miejsce. Idziemy dalej, po ulicach w Polsce powiatowej większość poruszających się samochodów na LOKALNYCH rejestracjach ma przynajmniej 10 lat. Po polach poruszają się 30 letnie traktory, a nowo architektocznie wykonany dom przeciąga uwagę wszystkich. Mieszkania developerskie może i się budują, lecz stoją w większości puste. Infrastruktura na wsiach czy w większości powiatowych to dziurawe drogi, stare kamienice i zapomniane przez boga opuszczone tereny.
Jeszcze w 2023 roku dominanta wynosiła 2600 zł netto!! Teraz może to być 3 tysiące. Zarobki rzędu 10 tys to mały procent realnych wypłat.

Z drugiej strony za 10 tys w wojewódzkim typu trójmiasto, posiadając swoją nieruchomość/spłacając kredyt można żyć jak pączek w maśle. Natomiast takie 5 tys w powiatowym wystarcza na praktycznie wszystko. Oczywiście to jest REALNE spojrzenie na stosunek cen do zarobków, a nie wymysły wypopków, gdzie same 2 tys miesięcznie to subskrypcje jakiś pierdół, czy wydawanie po 1000 zł na ubrania miesięcznie.

Tak więc koledzy, takie są realia, a nie inne.

#przegryw
Van-der-Ledre - HHahha, ależ się uśmiałem dziś jak gorące przeglądałem. Było kilka wp...

źródło: 1000020213

Pobierz
  • 65
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre: Wypowiem się z perspektywy firmy produkcyjnej w której pracuję zarządzając na nizszym szczeblu. Branża to przemysł lekki,praca z metalem, duże miasto. Osoba do zadań fizycznych lub początkujący operator to około 4000-4400 netto na start. Operator maszyn 4600-5200 na start. Spawacze (tutaj największy rozstrzał ) 5000-"sky is the limit" ale tu dużo cv spływa ostatnio więc chyba coś gorzej na rynku.
Stawki dla osób które "coś" potrafią,ale to dużo zależy od
  • Odpowiedz
@HIMARS np u mnie w korpo, ale wiem że jest to stawka z raczej dołu widełek rynkowych. Na takie stanowiska bierze się raczej głównie studentów. Obszar finanse/bankowość. Miasto wojewódzkie (nie Warszawa)
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre: u mnie obserwacja na wsi jest jeszcze inna. Dużo SUVow dość nowych, nawet Tesla się trafi. Tyle, że większość ich właścicieli mieszka w domach 2-3 pokoleniowych z rodzicami i dziadkami.
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre: Upraszczasz trochę biorąc pod uwagę za jedyny wspólny mianownik "Polskę" jako kraj, który dalej dzieli się w takim sposobie patrzenia już tylko na to parę dużych miast (które stanowią pewną jedność) i jakąś jednolitą "Polskę powiatową". W praktyce te miasta powiatowe, czy tam mniejsze w skali kraju w zależności od regionu są od siebie dość mocno różne pod wieloma względami. Prowincja jest wręcz dużo bardziej różnorodna niż te 5, czy
  • Odpowiedz
  • 4
@Van-der-Ledre tracisz czas. Mógłbyś przez godzinę przedstawiać tu dane GUSu, pokazać rzeczywisty poziom życia przeciętnego polaka i przeprowadzić dogłębną analizę rynku pracy, a i tak znajdzie się wykopek, który obali to wszystko dowodem anegostycznym "no bo on ma kolegę, który pracuje jako cieć parkingowy 3 godziny w tygodniu i zarabia 20 000 netto", za co dostanie kilkadziesiąt plusów od "programistów 15k"
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre: Jak masz swój dom rodzinny to nawet zarabiając minimalną odkładasz więcej niż ludzie z dużych miast.

Najgorsze combo to wynajmować samotnie zbyt duże mieszkanie w dużym mieście i zarabiać tam minimalną - gorzej niż nolife ze wsi mieszkający z rodzicami.
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre: O chłopie, 10-letnie auto to prawie limuzyna, ja jeżdżę prawie pełnoletnim autem i jeszcze jest całkiem niezłe jak na polskie drogi, jedynie jakby miało 2.0 zamiast 1.4 pod maską to by było w ogóle super ( ͠° °)
A zarobki w powiatowych w okolicach 5k i jest super, rok temu zarabiałem 2900 i z tego już bym ch..a odłożył.
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre: Mysle że dużo zależy też od tego czy to wschód czy zachód polski. U mnie w mniejszym miescie na podkarpaciu srednia wieku aut to lekko 20. Z zarobkami to akurat prawda, 4k to juz dobre zarobki. A no i trzeba dodać że praca biurowa to luksus, brygadzistą lub pracownikiem biurowym sie zostaje przez znajomosci ;)

Ciężko to wgl porównywac z WWA, to sa dwa inne światy nie mogące zrozumiec siebie
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre: Polska jest zajebiście podzielona, ale są zawody gdzie wszędzie zarabia się podobnie. Nikt kasjerce czy magazynierowi bez nadgodzin nawet w Warszawie nie da średniej krajowej bo na tym polega średnia że są zawody w których zarabia się więcej i są takie w których zarabia się mniej. Są też miejsca gdzie zarabia się gówno. Jak w 2014 pod KRK zarabiałem dobre jak na tamte czasy pieniądze tak dobicie do takiej stawki
Qiudo - @Van-der-Ledre: Polska jest zajebiście podzielona, ale są zawody gdzie wszędz...

źródło: 1000009349

Pobierz
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre: głos rozsądku w zgiełku ludzi #!$%@?ących kocopoły xd

Co prawda z wioskami przesadziłeś (podejrzewam ze jesteś z Polski b) bo na ziemi lubuskiej wioski są teraz przepiękne nowe chodniki i asfalt, dużo wyremontowanych,ocieplonych, poniemieckich budynków a nawet na "ruderkach" nowe dachy.
Z samochodami to nawet zawyżasz standard bo 10-17 latek mają fury, ale to są "woły robocze" które wiozą do kołchozu i nazad a i nie szkoda wora ziemniaków wrzucić
  • Odpowiedz