Wpis z mikrobloga

#budda Podejrzewam, że Jose moze stac za scenariuszem wielu motoryzacyjnych kanałów dla 10 letniego widza. Zaczynajac od kamilka, kończąc na detailerze z głosem wykastrowanego koguta i debilnymi konkursami. Kojarzy ktoś jeszcze takiego typa, który nazwał się TheMike i udawał, ze ma Ferrari (nosił czapkę z daszkiem do tylu), chłop robił podobny kontent do kamilka i chyba zniknął z SM?
  • 16
  • Odpowiedz
@Jaitys: kurde mordo ja mam podobna rozkmine ale od drugiej strony. te wszystkie strony loterii - buddy, strzelecki garage, stradale classics byly zbudowane przez jedną ekipe. to jest jeden produkt ale ubrany w inną szate graficzna ale to jest tak oczywiste ze rzucilo mi sie w oczy. to jest dla mnie bardzo podejrzane i zastanawialem sie jakie mogą byc koneksje miedzy tymi youtuberami. to sa ci ktorych ogladam, bardzo duzo
  • Odpowiedz
  • 1
@stary_grat akurat strzeleckiego to bym nie podejrzewał. To wiejski chłopek, który upala gruzy ze swoją wiejską partnerską. Hajsem się nie chwali w każdym razie i wyglada jakby miał naprawdę pasję. Ale ta reszta, która niewiadomo skad ma walizki hajsu niby i nie potrafią nic ciekawego powiedzieć nawet przy okazji, to jest zastanawiające.
  • Odpowiedz
@Jaitys: tylko ze fakt strzelecki dostal kase od sponsora, zbudowal z tego jakas beemke i ją rozdal w loterii. zastanawia mnie tylko czemu te loterie sa organizowane przez jedną firme
  • Odpowiedz
@Jaitys: TheMike wyjechał do Ameryki dość dawno temu

@cyberlichwiarz Uwielbiam jak media to opisują, „Wykorzystuje technologię stworzona przez Facebook’a”. To jest najzwyklejsze użycie React’a na którym stoi z dobre 25-40% nowszych stron, a sam react jest darmowy. Prawda jest taka, że typ ma najzwyklejszą w świecie agencję IT która tworzy apki. Nie od dziś wiadomo, że takie agencje naciągają klientów na hajs (i to mocno). On ze znajomościami zaczynał
  • Odpowiedz
@ElementalX7: o ile się nie myle, to ta jego agencja mocno współpracowała/współpracuje z jedną agencją stojącą za rozwiązaniami dla na prawdę dużych eCommerce, więc tak jak mówisz - praca na dużych budżetach dla dużych klientów
  • Odpowiedz
takiego typa, który nazwał się TheMike i udawał, ze ma Ferrari (nosił czapkę z daszkiem do tylu),


@Jaitys: XD
chłopak miał już w dupie rozkminianie go (choć bujał się koło wasyla a ten ma powiązania z całą tą ferajną od kukiełki chyba, tw_071 na insta), wrócił do podstaw swojego rzemiosła, wydupił do dubaju i doliny krzemowej, żyje tak jak nigdy w życiu nie będziemy w stanie i jeszcze laskę chcącą
  • Odpowiedz
@interpenetrate: Mike jest naprawdę zdolnym kolesiem, ukończył studia z zakresu computer sience na politechnice wrocławskiej i już od początku studiów pracował jako programista na pełnym etacie co jest opozycją od 99% studentów, którzy w czasie studiów technicznych pracują jako barmani i kelnerzy. Oczywiście sam talent to jedno, ale nie możemy zapomnieć o tym, że chłopak żył na sto procent tym co robił, był i jest ważną częścią środowiska, co potwierdza chociażby to, że jeździł dawać wykłady, w czasie gdy jeszcze studiował:
https://www.youtube.com/watch?v=Clhyr3DRU_U
https://www.youtube.com/watch?v=jjH52K-zYeM
Takich jednostek w skali kraju jest niewiele, jednostek, które są w stanie realnie zaznaczyć swoją obecność na arenie międzynarodowej. Myślę, że to głównie za sprawą jego kompetencji, rozbudowanej sieci kontaktów i rozpoznawalności w środowisku IT było mu łatwo o wiele szybciej uzyskać wysokie stanowiska czy zdobyć dużych klientów oczekujących profesjonalnego podejścia i wykonania usługi na wysokim poziomie. Nie możemy zapomnieć, że fundamenty swojej pozycji wypracował samodzielnie i nie był to owoc nepotyzmu, kolesiostwa.
Tak samo jak i w sporcie, tak samo w przemyśle i biznesie - istnieją ludzie, którzy wyszukują takie wybitne jednostki i oferują im współpracę, wspólne interesy, oferują im wsparcie finansowe jako inwestorzy, oferują im mentoring, oferują im pracę przy ich projektach.
Siedząc głęboko w branży dzięki zebranemu doświadczeniu doskonale znasz zasady jej funkcjonowania, jej potrzeby, znasz potencjalnych klientów chętnych na usługi i wiesz jak do nich dotrzeć, na tym polega też marketing, który jak widać w tym przypadku przebiegł wzorowo. Mike zatracił się w świecie IT, wykonał ciężką pracę, wsadził kawał swojego serducha w to czym się zajmuje i jego sukces nie
  • Odpowiedz
@cyberlichwiarz: super opisane, dzięki. A wiesz coś więcej o jego co-founderce firmy?

Jeszcze, co to znaczy że ktoś jest core contributorem?
https://wykop.pl/wpis/74946975/co-dokladnie-oznacza-ze-ktos-jest-w-core-team-albo
Mike tworzył technologie w Facebooku (skąd w ogóle on by się tam załapał i miał takie kontakty, oraz chyba tam nie pracował z tego co kojarzę), czy tworzył biblioteki do tej technologii rozwijające reacta o jakieś funkcje, ale jak rozumiem bardzo istotne funkcje skoro jest to nazwane "core"?
  • Odpowiedz