Wpis z mikrobloga

Rok temu dostałem moją pierwzą prace w branży jako backend dev. Od stycznia wysłałem 61 cv, wziąłem udział w 6 procesach rekrutacyjnych z czego 4 zakończyły się rozmowami technicznymi. Pomimo pozytywnego feedbacku nie dostałem pracy. Czy moja kandydatura jako samouka jest traktowana jak kandydatura ludzi po bootcampach? Czy studia inżynierskie coś tu zmienią, czy to jest raczej kwestia skill issues i pozostaje mi grind leetcode i projektów? Gdy jestem pytany o powód zmiany pracy, to odpowiadam, że chce się rozwijać i pracować przy dużym projekcie, chociaż prawda jest taka że pracuje w zwykłym januszexie i chce się po prostu wyrwać. Co możecie mi doradzić?

#programista15k #programowanie #it #pracait
  • 27
  • Odpowiedz
@FrozenShade: no to jak od 20 lat, to nie dawaj tipów ludziom od entry-level. Ludzie co robote znalezli 5 lat temu maja juz przeterminowane informacje w tej kwestii, a co dopiero ty ;) w dobie 1000 ofert nie ma opcji na patrzenie na gita.
  • Odpowiedz
@Ulyssos: Ja rozmawiam z takimi na entry-level :) Wiem na co inni seniorzy zwracają uwagę podczas rekrutacji. Tylko fakt, IT opusciłem kilka lat temu, teraz siedze w gamedevie, wiec tu są odrobine inne realia. Ja np oczekuję, ze bede pracował z ludźmi lubiacymi swoja robotę, może to u mnie zdecydowało o #!$%@?ści IT i konieczności przeskoku do gd.
  • Odpowiedz