Wpis z mikrobloga

Wiedziałem, żeby nie ufać #pocztapolska. Zamówiony kurier #pocztex wczoraj z dostawą do 9:00 następnego dnia. Mamy 10:23, mało tego że nadal nie doszło, to jeszcze po telefonie na infolinię usłyszałem, że wyślą tam jakieś ponaglenie i powinien ktoś to zobaczyć XD 75 zł za taką fuszerę. Oczywiście wniosek o reklamacje złożony.
#dpd #dhl #kurier #inpost
  • 8
  • Odpowiedz
@Makavlani Ja ostatnio wysyłałem słuchawki do naprawy. Miałem do wyboru dpd za 15 zł i pocztex za 12,18 zł. Wybrałem pocztex żeby przycebulić 2 zł. Paczka w 1 dzień doszła do magazynu w mieście doręczenia i leżała tam 2 doby bez doręczenia. Dopiero 3 doby ktoś wziął paczkę i doręczył. Inpost by to doręczył 3 razy.
  • Odpowiedz
  • 0
@dziobnij2: Czlowiek uczy sie na błędach. Myślałem ze opinie o Poczcie Polskiej (bo to w końcu ich kurier), to krzywdzące stereotypy, ale jak widać w stereotypach jest dużo mądrości
  • Odpowiedz
  • 0
@Makavlani

Jedynie co, to możesz liczyć na zwrot opłaty za niezrealizowaną usługę doręczenia przesyłki do wskazanej godziny, czyli dostaniesz całe 100 zł.
A jak nie dojdzie do końca dnia, to zwrócą ci za opóźnienie (2x opłata za nadanie).
  • Odpowiedz
  • 0
@Makavlani
Statystycznie nie odstają od reszty firm (poza Warszawą i okolicą, bo tam mają spore problemy).

A i są jedną z niewielu firm kurierskich, które realnie płacą odszkodowania za opóźnienia. Spróbuj np w Inpoście takie dostać, u nich to w pełni dobrowolne i maks 50% powyżej 5 dni.
  • Odpowiedz
  • 0
@pcela: No niestety mój plik dokumentów szedł do stolicy i rzeczywiście napotyka spore problemy, bo nadal sobie leży w sortowni i nikt nie kwapi się, żeby w zębach podjąć te paczkę
  • Odpowiedz
@Makavlani: najbardziej denerwuje mnie u nich to, że nie możesz prosto przekierować paczki, tak by zostawili ją w oddziale do odbioru. Mam dosłownie 2 min od placówki. Kurier zawsze zostawia nasze adresy na koniec dnia. Jak dzwonię na pocztę z prośbą, to nie da rady, za dużo paczek do przewalenia ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
  • 1
@ewataewa: A daj spokój. Na szczęście dostarczyli dzień później, z ponad 24-godzinną obsuwą co prawda, ale mam lekcję, żeby więcej z ich wątpliwej jakości usług nie korzystać. Wziąć prawie 8 dych, żeby taką fuszerę odstawić i #!$%@?ć paczkę na sortownię i niech tam leży i gnije
  • Odpowiedz