Wpis z mikrobloga

Ehhhhhhhhhhh u chuopa humor zepsuty, po prostu czuję żal. Zastanawiam się o jak wiele byłoby lepsze moje życie, jeśli mieszkałbym gdzieś indziej niż obok psychicznej babki, jak lepiej bym się czuł ze samym sobą, gdyby nie fobia społeczna i inne #!$%@?, które mnie dotknęło ehhhhhhhhh. Czuję żal, że przez #!$%@?ą rodzinkę, brak wsparcia emocjonalnego i znajomych jestem #!$%@? wrakiem człowieka, który często nie ma siły nawet wstać z łóżka. Jestem totalnie zmęczon żywotem i na prawdę nie liczę na większą poprawę, bo i tak #!$%@? z tego będzie #depresja #samotnosc #nerwica
  • 4
  • Odpowiedz
@Rozpuszczalnik320: Dobrą opcją jest nie rozmyślać na tematy o których już się rozmyślało i przemyślało. Mielisz w kółko od nowa to samo. To się ruminacja nazywa.

Czas nie jest z gumy. Masz 24 godziny na dobę. Rozmyślasz na takie tematy, to oznacza, że w tym samym czasie nie rozmyślasz na inne - weselsze, pożyteczniejsze tematy. Zamiast pomyśleć coś nowego, to w kółko myślisz to samo i nie zmienia się nic. To
  • Odpowiedz