Wpis z mikrobloga

Jakie są wg Was główne przyczyny, tego, że na obecnym rynku matrymonialnym przeciętny mężczyźna ma przerąbane?
Jak wyszło się z okresu studenckich imprez to albo musi liczyć na fuks i brać co mu los da albo wziąć znacznie mniej atrakcyjną od siebie babę z tindera. (małe piwo jak ta mniejsza atrakcyjność będzie polegać tylko na słabszym wyglądzie czy standardzie życia, a osobowość kobita będzie miała normalną)

Ja bym wymienił takie rzczy jak:
- chłopów jest za dużo, zawsze wstecz mieliśmy co chwile wojny to chłopy ginęły, teraz nie ma wojen
- niż demograficzny, młodszych mniej niż starszych, więc chłop ma dodatkowo zawężoną ilość bab
- rozwiązłosć (Polka woli ryzyko bycia zeszmaconą przez czada nic trwały związek z dobrym Mireczkiem)
- socjal media (Polki naoglądają się w necie wizerunków wykreowanych na czadów i mają potem podobne oczekiwania do Mireczków)
- przecena swoich możliwości (Polki przeceniają swoją atrakcyjność i wolą stać w kolejce do czada)
- rozbudowany socjal i przewaga ekonomiczna Polek nad Polakami (Polki nie potrzebują już mężczyzny by się czuć bezpieczenie)
- egoizm i obraz macierzyństwa jako coś negatywnego (Polki coraz częściej zamiast myśleć o zakładaniu rodziny myślą o swoich przyjemnościach)
- utrata samic na rzecz samców z obcych państw (wychodzą za mąż za zachodnich mężczyzn nie wspominając o patologiach typu puszczanie się z murzynem)
- Ukrainki mogły uratować sytuację, ale coś poznikały
- imigracja samców do kraju przy braku imigracji samic

ale nie wiem czy dobrze myślę, ech.
#logikarozowychpaskow #zwiazki #redpill
aczutuse - Jakie są wg Was główne przyczyny, tego, że na obecnym rynku matrymonialnym...

źródło: 95649778_1118862398468270_6173841909178895201_n

Pobierz
  • 33
  • Odpowiedz
Jakie są wg Was główne przyczyny, tego, że na obecnym rynku matrymonialnym przeciętny mężczyźna ma przerąbane?


@aczutuse: Dobra, moja odpowiedź większości się nie spodoba bo taki klimat mamy nawet tutaj na tagu #logikarozowychpaskow ale prawda jest taka, że jeśli już mamy mówić o jakimś rynku to najczęściej winę za swoje przerąbanie ponoszą sami mężczyźni i nikt inny.
  • Odpowiedz
  • 1
@Cztero0404: albo na przykładzie powiedz mi w czym jestem winny, że nie mam niegrubej baby (moze byc brzydka)?
Dobrze zarabiam, wyzsze wyksztalcenie, dobry wzrost, brzydki ryj, chudy, ale sporty uprawiam, gadkę jakąś tam mam, bo niektóre chwaliły.
  • Odpowiedz
@aczutuse: zgadza sie to co napisales. czady i oskarki zgarniają całą pule czyli prawie wszystkie laski te od 4/10 wzwyż. Dla średniaka są czasami średnie laski lub troszke ponad przeciętne jeżeli ten jest dobrym bankomatem i ugodowy na "szczekanie" rozowej.
Dla przegrywa został przysłowiowy ch*j do dupy lub laski ponizej 4/10 z widocznym gołym okiem upośledzeniem. Nic nie mam do rozowych, ktore maja widoczne uposledzenie ani ogolnie do ludzi ale po
  • Odpowiedz
@aczutuse wśród wszystkich tych osobistych oraz przegrywowych uwag, zauważasz jedną ważną rzecz, a mianowicie kobiety nie potrzebują mężczyźn, żeby przeżyć, a nawet całkiem ok żyć (materialnie). Przez wieki to była główna zaleta mężczyźn, a duża część z was nie zauważa, że czasy się zmieniły.
¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@aczutuse:

Dobrze zarabiam, wyzsze wyksztalcenie, dobry wzrost, brzydki ryj, chudy, ale sporty

uprawiam, gadkę jakąś tam mam, bo niektóre chwaliły.

I widzisz, popełniasz tutaj jest bardzo ważny błąd logiczny przyjacielu. Oczywiście cechy które wymieniłeś są jak najbardziej na plus i część kobiet na takowe leci absolutnie nie będą z tym dyskutował bo jak ktoś jest na przykład wykształcony to zawsze lepiej wygląda i ma lepszy odbiór, ale to nie wszystko generalnie
  • Odpowiedz
obraz macierzyństwa jako coś negatywnego (Polki coraz częściej zamiast myśleć o zakładaniu rodziny myślą o swoich przyjemnościach)


@aczutuse: Tutaj warto pamiętać przede wszystkim o tym, że założenie rodziny i macierzyństwo szeroko pojęte ogólnie dla bardzo dużej części kobiet będzie właśnie tą przyjemnością. Ja zauważyłem na przykład, że tutaj ogromna zależność przede wszystkim jest taka od tego w jakim środowisku wychowuje się/obraca dana kobieta bo na przykład masz to uniwersum Friza gdzie
  • Odpowiedz
- socjal media (Polki naoglądają się w necie wizerunków wykreowanych na czadów i mają potem podobne oczekiwania do Mireczków)


@aczutuse: Te wyśrubowane standardy akurat działają w obie strony bardzo mocno, tak samo jak niektóre kobiety marzą o chadach tak samo niektórzy mężczyźni marzą o jakiś ultra julkach na co chociażby dowodem jest sztuczna inteligencja która umie wymyślać influencerki.
  • Odpowiedz
@aczutuse: Wszystko to co napisałeś i pewnie jeszcze wiele innych rzeczy. Najbardziej social media, napływ głównie mężczyzn z innych krajów i rozpad społeczeństwa/osłabienie pozycji kościoła w państwie.

Poza tym za dużo simpów, kiedyś #!$%@?ę wywieźliby na taczce, teraz takiej palcami nie wytkną w internecie bo inne #!$%@? ją przyjdą bronić. Każdy facet powinien postawić na jedno, albo odpowiednia babka do założenia rodziny albo samotność/od biedy szukanie za granicą. Faceci się nie
  • Odpowiedz
Bardzo duża część mężczyzn nie ma zwyczajnie kultury i obycia z kobietami, nie umie z nimi rozmawiać


@Cztero0404: #!$%@?, przecież z kobietą (którą już znasz) rozmawia się normalnie jak z każdym. To nie jest jakiś obcy język czy nowy gatunek. Co do początków znajomości, w przypadku normalnym czyli poznawanie drugiej osoby przez znajomych lub wspólne miejsce zainteresować - identyko, rozmawiasz jak z każdym innym człowiekiem tylko po prostu więcej się interesujesz
  • Odpowiedz
przecież z kobietą (którą już znasz) rozmawia się normalnie jak z każdym.


@AnonimoweLwiatko: Nie pisz tak. Bo zaraz ci napiszą, że jesteś beciakiem, bluepillem oraz cuckiem bo więcej słów nie zdołali zapamiętać ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oczywiście, że tak z kobietą rozmawia się normalnie jak z każdym bo uwaga kobiety też są ludźmi normalnymi, ale niektórym tego nie wytłumaczysz bo są zbyt tępi i chłoną toksyczne szkodliwe
  • Odpowiedz
@aczutuse: Media społecznościowe i tindery. Obecnie nawet średniaki 5/10 mają zasrane DM wiadomościami od spermiarzy. Do mojej byłej pisali faceci z jej studiów z którymi chodziła na wykłady, a którzy nigdy nie zamienili z nią nawet słowa w realu bo się bali, ale za to cały czas naparzali jej wiadomości na FB.
  • Odpowiedz
@Cztero0404: Żeby nie było, byłem. Wychowany głównie przez matkę, kobiety nawet kwiatkiem, kobietę jak księżniczkę. Stawianie kobiet na pedestiale, taki syf mi wciskało społeczeństwo/mass media oraz rodzicielka. Na szczęście udało mi się po kilku związkach przejrzeć na oczy. Red pill choć potrafi zrobić z gościa skrajnego socjopatę, też w niektórych wypadkach daje rozsądne rady. Warto czerpać wiedzę ze wszystkiego tylko przepuścić to przez odpowiedni filtr.
  • Odpowiedz
@AnonimoweLwiatko: Inaczej moim zdaniem nie trzeba stawiać kobiet na piedestale, ale warto te które na to naprawdę zasługują. Przepraszam, ale osobiście nie jestem zwyczajnie w stanie traktować poważnie redpilla przez osoby chociażby takie jak Carrioner.
  • Odpowiedz
@Cztero0404: Miałem i z tym epizod, po prostu poczytałem, popróbowałem niektórych rzeczy i obserwowałem reakcje żeby lepiej zrozumieć rzeczywistość. Jest sporo pozytywnych aspektów w redpillu, głównie kwestia budowania siebie zamiast oczekiwanie, że kobiety będą cie chciały za nic/za to jaki jesteś i nie nastawianie się na to, że ktoś będzie z Tobą do końca życia.

Jest też sporo socjopatycznych i stricte narcystycznych treści które głoszą, że kobiety to podludzie i należy
  • Odpowiedz
Jest sporo pozytywnych aspektów w redpillu, głównie kwestia budowania siebie zamiast oczekiwanie,


@AnonimoweLwiatko: Oczywiście, że tak. Jestem tego samego zdania różnica jest taka, że ja nie nazywam i nigdy nie nazywałem tego redpillem bo mi nie była potrzebna żadna ideologia.
  • Odpowiedz
Jest też sporo socjopatycznych i stricte narcystycznych treści które głoszą, że kobiety to podludzie i należy się nimi głównie bawić oraz, że nie możesz nawet zaufać własnej żonie i nigdy nie masz prawa okazać słabości. Jest też zachęcanie by się nie wiązać z jedną i mieć więcej opcji, tresować kobiety jak psy... Taki odwrócony radykalny feminizm z nastawieniem na dehumanizacje i demonizacje drugiej płci.


@AnonimoweLwiatko: Zgadzam się, i to jest właśnie
  • Odpowiedz
zauważasz jedną ważną rzecz, a mianowicie kobiety nie potrzebują mężczyźn, żeby przeżyć, a nawet całkiem ok żyć (materialnie)


@kabotyno: jest zupełnie odwrotnie, to faceci sobie poradzą bez kobiet, kobiety bez facetów poradzą sobie duuużo gorzej
  • Odpowiedz
Oczywiście, że tak z kobietą rozmawia się normalnie jak z każdym bo uwaga kobiety też są ludźmi normalnymi


@Cztero0404: właśnie że nie, inaczej rozmawia się z mamą, inaczej z babcią, inaczej z nauczycielką a inaczej z kobietą do której masz plany na związek. Z babcią przecież nie będziesz rozmawiał budując napięcie sekusalne, to są podstawy

Inaczej moim zdaniem nie trzeba stawiać kobiet na piedestale, ale warto te które na to naprawdę
  • Odpowiedz