Wpis z mikrobloga

@panthererose: Co fajnego? Seks. Nie trzeba się #!$%@?ć z tinderówami na jakieś randki gdzie baba cię naciągnie na kolację za over 300 cebulionów i nie masz nawet pewności, że podupczysz. A tak wyciągasz banknot na stół i wiesz co dostaniesz
  • Odpowiedz
@panthererose Idziesz bez żadnych randek/gierek zaspokajasz instynkt i masz przyjemniej niż jazda na ręcznym. A prawda jest taka, że po wyjściu od Pani sexworkerki to ty czujesz się wydymany i pustkę XD
  • Odpowiedz
@panthererose: Jak zdajesz sobie sprawę, że innego niż za pieniądze nie dostaniesz to lepszy taki niż żaden. Każdy chłop chcę doświadczyć jak to jest, a nie tylko chodzi o sam seks. Kobiecy dotyk, oglądanie kobiety nagiej na żywo, cała ta "erotyka". Wiadomo, że to sztuczne i nie pełne, ale co z tego. Co do gumy to w pewnym momencie i tak już ci jest obojętne i się nie boisz, a divy
  • Odpowiedz
Mireczki, proszę powiedzcie mi co jest fajnego w pójściu do #divy?


@panthererose: nie trzeba bawić się w jakieś wspólne wyjścia na miasto, żadnych wspólnych zakupów, żadnego gadania o pierdołach jak pogoda albo inne rzeczy no i jest ekonomiczniej ( ͡º ͜ʖ͡º) Przychodzisz, bierzesz prysznic, ruchasz i wychodzisz. Ograniczenie obcowania z różowymi paskami do minimum a z drugiej strony zaspokojona potrzeba zaruchania. Sytuacja win win.
  • Odpowiedz
Mireczki, proszę powiedzcie mi co jest fajnego w pójściu do #divy?


@panthererose: a co jest fajnego w pokazywaniu dupy w internecie, niby przypadkiem? Tak jak dla was jest przyjemne jak ktoś zwraca na nas uwagę tak dla nas jest przyjemne spuścić z krzyża
  • Odpowiedz
człowiek nawet w gumie się stresuje, że coś złapie


@panthererose: ehh ruchałem kilka div a jedną w układzie sponso nawet bez gumy i nie złapałem 3 lata niczego. Przeruchałem się raz z tinderówką a konkretnie z badoo i złapałem jakiegoś syfa którego leczę drugi miesiąc. A laska taka szara mycha 4/10 co bym nigdy nie podejrzewał że kogoś miała wcześniej. A wiem że od niej złapałem bo cały rok abstynencji, nawet
  • Odpowiedz
@panthererose: Fajne jest to, że seks jest. Nic więcej. Do tego, jest zagwarantowany i nie trzeba cyrków robić. Większy stres jest na randce z tindera, gdzie nawet jak się wyda kupę hajsu to nie wiadomo czy seks będzie - większego stresu chyba nie ma.
  • Odpowiedz