[mmmod]

muszę przestac myśleć o samoanihilacji, tak sobie kminie że jesli tutaj nie znajde roboty no to zawsze moge sobie wynając pokój w poznaniu i tam z---------c jak dzik, no bo tam raczej by ktoś w końcu mnie przyjął tak? 20lat, bez doświadczenia, książeczka sanepidowska, aspołeczny... prawda?? poznaniacy powiedzcie mi czy mam szanse, błagam
#poznan #pracbaza #przegryw #bezrobocie

[depish]

@mmmod: w dużych miastach jest od groma roboty, więc bezrobotnym trzeba chcieć być (odrzucając zdrowie). Tylko jeśli nic nie umiesz i nie masz doświadczenia, to będzie słabo płatna i ciężka tyrka, także dobrze mieć pomysł jak się z takiej roby wyrwać by to był tylko etap, a nie by zapieprzać jak chomik w kołowrotku do końca życia.

[mmmod]

@depish: raczej z reguły pierwsza praca ssie, wolałbym to niż bycie neetem bo wtedy bym miał chociaz jakas poduszke finansową plus jesli w umijętnościach ma sie np używanie kasy fiskalnej czy inne takie tam to juz ma sie większe szanse w innych przyszłych pracach

[S.....i]

@mmmod: o tym się nie myśli tylko to robi