Wpis z mikrobloga

Nie ogarniam jak można świetnie zarabiać i nie wykorzystać częściowo kasy żeby swój wygląd poprawić. Nie mówię żeby jakieś ogromne kwoty przeznaczać na to czy podejmować się jakiś desperackich działań, ale widziałem ostatnio milionera, który ma krzywe zęby na samym przodzie co się dość mocno u Niego rzuca w oczy. Aparat ortodontyczny czy nakładki to dla niego nieduży wydatek a zamożny to on jest od wielu lat. Mimo tego on się nie zdecydowało na to.
#redpill #blackpill
  • 19
  • Odpowiedz
  • 1
@Schizotypoidal: No dla milionera, który jest w 1% najlepiej zarabiających Polaków, aparat ortodontyczny nie jest dużym wydatkiem. Dupa Cię zabolała, że ktoś w lepszej sytuacji jest czy o co Ci chodzi?
  • Odpowiedz
@Kamil___
Nie wszystko opiera się na "stać mnie, to se zrobię". Albo nawet "zrobię se, to dla mnie żaden wydatek". Czasem w ludzkim wnętrzu są jakieś takie dziwne splątania, o których nawet sam ten człowiek nie zdaje sobie sprawy. Podejście "czemu se nie zrobi, skoro go stać" uważam za dosyć powierzchowne, i tym samym trochę przykre, że na tym kończy się obserwacja i wnioski
  • Odpowiedz
@Kamil___
Przypuszczam, że niejednego chłopa stać na takie mniejsze "zabiegi" jak przefarbowanie włosów, kosmetyczkę, masażystę czy fizjoterapeutę. Mogliby sobie kupić jakieś renomowane depilatory, peelingi i tym podobne. Po prostu ludzkie codzienne wybory są bardziej złożone i nie opierają się tylko na tym, by "zapłacić za poprawę bo ich stać"
  • Odpowiedz
  • 0
@Schizotypoidal: Ale aparat ortodontyczny to nie jest jakaś zbędna fanaberia. Można realnie poprawić wygląd i do tego dla zdrowia naszych zębów to jest dobre. A mieć np. naturalny kolor włosów to nie jest przecież jakimś zapuszczeniem się. Po prostu nie rozumiem dlaczego ludzie, którzy mają możliwość i nie jest to dla nich jakimś wielkim wysiłkiem nie poprawiają realnie swojego wyglądu co często idzie w parze z lepszym zdrowiem skoro ładni
  • Odpowiedz
Nie ogarniam jak można świetnie zarabiać i nie wykorzystać częściowo kasy żeby swój wygląd poprawić.


@Kamil___: Od pewnego momentu sądzę że masz już wyrąbane w to jak inni na ciebie patrzą. No bo stać ciebie na wszystko, robisz to co chcesz. Jak chcesz seksu z młodą modelką to sobie ją opłacisz. Więc po co się starać?
  • Odpowiedz
@Kamil___ no to ja ci powiem od siebie, że jak lubisz mieć wiecznie chwiejące się zęby i nie móc ugryźć normalnie jabłka to polecam xd

Za czasów jeszcze liceum pamiętam, że ortodonci żerowali na kompleksach Julek, które miały dwa krzywe zęby i o to robiły imbe.

Ja przez potężna wadę musiałem mieć, ale jakbym miał mniejsza to bym się w to nie bawił
  • Odpowiedz
@Kamil___: Ty się urodziłeś wczoraj? Po pierwsze, każdy człowiek ma swoją cenę. Twój wybór czy opłacisz 90letnią babcię z 'przebiegiem' kilometrowym czy 18 letnią dziewicę, czy bardziej 'ekskluzywną' kobietę która lata z gwiazdami. Hajs rządzi światem, za hajs kupisz wszystko. Czy to kobietę 'bez przebiegu', z małym, czy ogromnym jak to mówisz.

Już samo to że kobiety będą na ciebie leciały tylko dlatego że masz ogromny hajs wystarczająco zaora zaufanie
  • Odpowiedz
@Kamil___ bo same mówiły, że mają dwa kły skrzywione o 1-2 mm a chcą mieć idealny uśmiech. To coś jak laski ze sztucznymi cyckami, mają zwykle, o dobrym kształcie a robią sobie obleśne balony xd

Już bronisz juleczek, które skakały potem jak powalone po karuzeli? Spokojnie, już się podstarzały, mają zmarszczki, a jakoś Chada dalej nie złapały xd
  • Odpowiedz
  • 1
@Luke_Skywalker88: Ale wiesz, że aparaty ortodontyczne nie nosi się tylko dlatego aby uśmiech mieć lepszy? Ja np. mam takie 4 ściśnięte zęby razem przez co sporo kamienia mi się tam gromadzi i ciężej nić dentystyczna wchodzi. Różne wady zgryzu mogą skutkować problemami w przyszłości. Inna sprawa, że nie wiem w czym ty masz problem, że ładniejszy uśmiech chciały mieć.
I nie wiem co ma noszenie aparatu do puszczalstwa. Jak tak
  • Odpowiedz
@Kamil___ prawie każde ulepszenie/modyfikacja ciała ma pewne wady/skutki uboczne. Decydując się dokonujesz wyboru i osądu pomiędzy wyrzeczeniami/konsekwencjami a efektami. Jeśli ktoś kto ma jakąś minimalną wadę, która jest #!$%@? niemal niewidoczna, a nie oszukujmy się te olśniewające uśmiechy to dzieło dentysty i decyduje się żeby ją usunąć kosztem bólu, wyrzeczeń, osłabienia dawnej czyści ciała, tylko po to, żeby przez 10-15 lat mieć minimalnie coś prościej to #!$%@? pozdrawiam.

A jeśli ktoś
  • Odpowiedz