Wpis z mikrobloga

Zastanawiam sie nad suplementacją kreatyny. Od 1.5 roku cwicze na silowni, od pol roku biegam. Obecnie są to 3-4 biegi, 2 razy silownia i jeszcze pewnie jakis rower dojdzie. Nie stosowalem tego nigdy, tylko bialko i jakies witaminki. Zdarza mi sie odczuwac to obciazenie, teraz jeszcze goraco jest. Obawiam sie ze troche supchne, a dążę do redukcji. Obecnie 183cm i 86kg #bieganie #biegajzwykopem #mirkokoksy
  • 9
  • Odpowiedz
  • 0
Bier kreatyne i się nie bój. Ja suplementuję niezależnie czy jestem na masie czy redukcji.
  • Odpowiedz
  • 1
@Leonvina: też bym się bał, że spuchniesz, po miesiącu kilka kilo masy to nie przelewki. Pamiętaj o odbloku z bcaa.
A tak serio, nad czym Ty się zastanawiasz? Łykasz 5g/ed i nie ma co rozkminiac. Pewnie nawet nie zauważysz różnicy
  • Odpowiedz
  • 0
U mnie bardzo podobnie do tego co napisałeś i lykam nonstop kreatynke, faktycznie trochę się mięśnie nawodnia ale w sylwetce raczej na +
  • Odpowiedz
  • 0
@Leonvina też lykam od kilku tygodni ale nieregularnie bo to trzeba jakoś dzielić na 4 dawki a ja biorę jedna ale to zwiększa wytrzymałość w wysiłku do 9min czy jakoś tak więc na biegi średnie
  • Odpowiedz
@Leonvina: generalnie kupuj wszystko na co masz ochotę i testuj na sobie. Nic Ci się nie stanie, nie bój się. Natomiast większość suplementów daje znikomy zysk, ale z ciekawości możesz sobie testować.
To nie są hormony czy sterydy, nie masz sie nad czym zastanawiać. Zerknij na examine.com i poczytaj jak wyglądają badania
  • Odpowiedz