Wpis z mikrobloga

#przegryw nie wiem czy isc na te studia , czy do kołchozu...to nie sa proste rzeczy, boje sie ze przepadną i nie bede mial możliwości np za pare lat na nie iść...a tak bym sobie popracowal trochę grosza zarobił, na fortepian sie zapisal i do psychoterapeuty, bo rodzice średnio mają na to pieniądze, podleczył się jeszcze, a jak mnie serio ta matematyka interesuje to mam mnóstwo książek,moge sie uczyć na własną rękę,jak cos nie będę wiedział zawsze sa korepetycje...argumentem za studiami jest uciekająca młodość i chciałbym doświadczyć życia studenckiego ehhh pewne jest ze dzialam od natychmiast , juz dosc rozmyślałem i gadałem zamiast robić...zeby tylko zdrowie dopisywało eh

Jakakolwiek decyzja jest lepsza od braku decyzji
A swoją droga czytałem ostatnio że matematyka rozwija te rejony mózgu odpowiedzialne za podejmowanie decyzji, w czym nie jest zbyt dobry, bądźmy szczerzy
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Polish_misurka: Jak masz 25 lat, to masz jeszcze(zakladajac najbardziej milusi optymistyczny wariant) 42 lata do przerobienia aby dostac jakas emeryture xD
Ja widzialem ludzi kolo 40stki na studiach bo wiedzieli ze beda zapierdzielac jeszcze 20-25 lat. Nie jest za pozno, za pozno moze byc majac 60 lat i nastawiajac sie ze sie to jakos skapitalizuje aby zaprocentowalo na przyszlosc.
Jesli nie mozna sie oprzec na rodzicach/partnerze/jakims dochodzie pasywnym lub gdy
  • Odpowiedz
@WirtuozPrzegrywu: kołchoz w sensie że fizolska robota za najniższą w fabryce smrodu? To nawet o tym nie myśl, bo cię to wciągnie, przemieli, strawi i wypluje i nie będziesz miał siły na żadne studia ani na fortepian, ani na nic innego po 8 godzinach j-----a w pocie i znoju, otoczony półgłówkami. Idź na studia, najwyżej cię wykreślą po semestrze jak nie ogarniesz i wtedy pójdziesz do kołchozu
  • Odpowiedz
@WirtuozPrzegrywu matematyka to bardzo dający możliwości kierunek! Na pewno zaprocentuje jeśli i tylko jeśli zaplanujesz co chcesz po niej robić. Poczytaj o zawodach takich jak: aktuariusz, analityk inwestycyjny czy data scientist (co w gruncie rzeczy jest współczesnym określeniem statystyka). Wszystkie te zawody są bardzo ciekawe i dochodowe, ale musisz zawsze coś zrobić we własnym zakresie, bo studia to tylko podstawa do zdobycia zawodu ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@WirtuozPrzegrywu: Jak masz zainteresowania z których można robić pieniądz to studia nie są niezbędne + jeśli umiesz udowodnić pracodawcy ze wiesz co robisz. Mi się piekielnie cieżko uczyć rzeczy których nie lubię a nawet na kierunku który by mnie interesował takie są więc zrezygnowałem po roku a prace do tej pory miałem która mnie rozwijała i interesowała. Uczyłem się w własnym zakresie tego czego wymagają. Imo wysyłanie CV do Anetki
  • Odpowiedz