Wpis z mikrobloga

@basayev Cały profil, naliczone godzinki, tyle scree shotów poszło się... Że człowiek taki był glupi, że kiedy ostrzegali o zamknięciu platformy nie zrobił zrzutu profilu :( Ciekawi mnie mocno, czy ostatecznie ta biznesowa decyzja o przekształceniu formy działalności byla opłacalna.
  • Odpowiedz
  • 0
Większość gier, które w tamtych czasach grałem i były na moim profili w topce ogrywanych, to były piraty xD


@bary94pl: Ostatnio oglądałem czy czytałem wywiad z redaktorami polskich pism komputerowych/growych z lat 90' to oni też recenzowali gry na piratach, bo albo nie było ich stać, nie było wydawcy w polsce albo nie chciał im dostarczyć gry na czas.
  • Odpowiedz