Wpis z mikrobloga

#bekazpodludzi #motoryzacja #ruchdrogowy #samochodoza

Czyli zupełnie nie chodzi Ci o to, żeby nauczyć czegoś tego jednego konkretnego kierowcę, który np. zaparkował na przystanku autobusowym?

A skąd! Nie mam żadnego przekonania, że to czegoś tego konkretnego człowieka nauczy. Chcę mieć tylko dobre nagranie.

I nie zależy Ci na zmianie postaw ludzi? Zaskakujesz mnie…

Poczekaj, nie powiedziałem, po co mi to nagranie. Musi być dobre, żeby film zainteresował ludzi w sieci, stał się popularny. Wtedy dotrze do szerokiego grona. I to ma dla mnie sens.

Na miejscu akcji myślę więc tylko: muszę nagrać coś dobrego. Reszta – czy jak to nagranie ma szansę zmienić świat, jak będzie dla mnie zarabiać – jest w takich momentach na drugim planie. No i tu masz też odpowiedź, dlaczego potrafię być spokojny przy takich akcjach z kierowcami.


To dla tych wykopujących tego pajaca z Samochodozy. Chodzi mu - w głównej mierze - o zarobek i fejm.

https://www.brd24.pl/rozmowy/zlamany-nos-zlamana-reka-tworca-samochodozy-o-kulisach-walki-z-kierowcami-lamiacymi-prawo/
  • 2
  • Odpowiedz
@qeti: Jeżeli są przepisy żeby nie parkować na chodniku to powinno sie ich przestrzegać, wiadomo jak nie ma parkingu to kazdy stanie byle gdzie, ale on punktuje głównie takie lebiegi co ich nie stać na parking albo nie chce im sie 300m przejść piechotą
  • Odpowiedz