Wpis z mikrobloga

Wczoraj sąsiad poszedł do lasu i się powiesił, chyba najfajniejszy, normalny chłop z całej wsi. W zeszłym roku dwóch (ojciec i syn) powiesiło się w odstępie paru miesięcy w stodole, ich żona/matka zabiła wszystkie kury, sprzedała resztę zwierząt oraz dom i pojechała do miasta. Pewnie już ma nowego bolca i korzysta z dóbr takich jak ubery, hulajnogi czy jedzenie na dowóz jak się nie chce gotować

Eh, przykro patrzeć jak mieszkanie na zadupiu wykańcza wszystkich huopów dookoła. Rozkład jazdy znany - brak perspektyw, alkoholizm, samobój.

#przegryw #feels
  • 17
  • Odpowiedz
@skazanynaprzegryw03: #!$%@?, sama prawda brak perspektyw i możliwości działania dobija chłopów. Dla wielu sznur to ukojenie po ciężkim życiu. Gnojenia w domu, w szkole, wyśmiewania, biedy. Kielichy za nich pamięć, oni już maja lepiej.
  • Odpowiedz
@skazanynaprzegryw03: a co wy #!$%@? jesteście łańcuchami przywiązani do tej wsi? Znam wiele osób z totalnych dziur i jakoś potrafili zrobić szkołę, niektórzy studia, znaleźć sensowną robotę i jakoś sobie żyją. #!$%@?, nawet robol na budowie potrafi dobrze zarabiać... A to że wam się nic nie chce to już jest wasz problem.
  • Odpowiedz
@skazanynaprzegryw03: jak masz kasę powiatowe jest super, cisza spokój , praca zdalna.

Jak nie masz to masakra 3 zakłady mobbing bo alternatyw nie ma. Jak auto się zepsuje to nic nie załatwisz.
Sam z powiatowego uciekłem do dużego rozwijać karierę jak będzie $$$ to wrócę na wieś pracować zdalnie bo lepiej jest
  • Odpowiedz
@skazanynaprzegryw03: no ale wszyscy mogą. Jeżeli jesteś na tyle zdrowy by siedzieć przy komputerze i pisać na wykopie to możesz wyjechać do miasta.

Tylko prawda jest taka, że wam tam wygodnie na tych rentach przed komputerem i nie chce się ruszyć dupy. Kto wam będzie prał majtki i gotował jak wyprowadzicie się od mamy.
  • Odpowiedz
a co wy #!$%@? jesteście łańcuchami przywiązani do tej wsi?


@4mmc-enjoyer: Niektórzy niejako tak - jeżeli stary siedział całe życie na wsi i tylko pole/krowy świątek-piątek bezrefleksyjnie jak NPC i zorientował się nagle pod jakimś wpływem, że życie mu przeleciało - to już przeszłości nie odkręci. "Zmarnowałem" i na sznur.
  • Odpowiedz
@skazanynaprzegryw03: #!$%@? by mnie strzelił w żyjąc w mieście w chowie klatkowym, do tego wszędzie ludzie i czułbym się osaczony, wszystkie rozrywki w mieście związane są z obcowaniem z innymi ludźmi, hatfu, nienawidzę ich, wole żreć gruz ale być wolnym na wsi i żyć sobie powolutku w ciszy i spokoju
  • Odpowiedz
@quaintness paradoksalnie jako człowiek co praktycznie 24 lata mieszkał na wiosce i dopiero od roku w mieście to większe osaczenie czułem na wsi,jako że ciągle mijasz te same,znajome twarze których w gruncie rzeczy nie chcesz mijać ani wdawać się w jakieś small talki czy po raz kolejny odmawiać miejscowym pijaczkom 5 zł na browar. W mieście oczywiście ludzi jest więcej,ale każdy ma na ciebie wywalone,żyje swoimi sprawami
  • Odpowiedz