Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Skąd typy wiedzą że to ta jedyna? Normalnie ludzie biorą śluby, wspólnie kredyty, robią dzieci jakby nigdy nic a ja za każdym razem gdy umawiałem się z jakąś kobietą, spotykamy się chwilę, opadają emocje to sobie myśle nie no.. jednak mi się nie podoba.

#zwiazki #slub #przegryw



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 22
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: no czyli to nie ta. Ja randkowałam chyba z kilkudziesięcioma facetami zanim trafiłam na obecnego męża. Na początku też nie pomyślałam, że to ten jedyny ale im dłużej go poznawałam tym bardziej byłam w szoku, ze nic mi w nim nie przeszkadza.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): @mirko_anonim:
Może po prostu mają małe wymagania, albo realne wymagania które wynieśli z normalnych domów i dlatego im nie przeszkadzają niektóre rzeczy bo podstawy się zgadzają...

@elena-mary:


@mirko_anonim: no czyli to nie ta. Ja randkowałam chyba z kilkudziesięcioma facetami zanim trafiłam na obecnego męża. Na początku też nie pomyślałam, że to ten jedyny ale im dłużej go poznawałam tym bardziej byłam w szoku, ze nic
  • Odpowiedz
@mirko_anonim w moim przypadku to jest wspólny język na poziomie, którego nie doświadczyłam dotąd z żadnym innym człowiekiem, chęć stawania się lepszą osobą, w konfliktach dążenie do porozumienia, nie do udowodnienia racji, wzajemne opiekowanie się sobą, uwzględnianie go w mniejszych i większych decyzjach życiowych, podobny światopogląd i priorytety życiowe, bycie przy sobie na dobre i na złe
  • Odpowiedz
@mirko_anonim co masz na myśli? Po prostu trafiłam na osobę, która ma podobny temperament, lubi podobną muzykę, mamy podobne poglądy, lubimy spędzać czas wolny w ten sam sposób, mamy takie same pogladyolityczne i religijne. Mój mąż akurat nie jest pantoflem więc faktycznie taki jest.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim Typy nie wiedzą. A przynajmniej ja nie wiem i mam z tym ogromny problem, bo nie wiem kiedy kontynuować relację a kiedy należy ją zakończyć.

no czyli to nie ta. Ja randkowałam chyba z kilkudziesięcioma facetami zanim trafiłam na obecnego męża.


@elena-mary: Randkowałaś równolegle? Do jakiego momentu relacji pozwalałaś sobie na równoległe randkowanie? A jeżeli nie spotykałaś się równocześnie z kilkoma to czy nie miałaś dylematów czy faktycznie warto rezygnować
  • Odpowiedz
Randkowałaś równolegle?


@Tralfamadorianin: nie

nie miałaś dylematów czy faktycznie warto rezygnować z fajnej relacji, gdy jakieś cechy partnera ci przeszkadzały?


@Tralfamadorianin: oczywiscie, ze miałam ale z wiekiem i doświadczeniem coraz bardziej rozumiałam, że ludzie z reguły się nie zmieniają.
Wolałam być sama niż z kimś kto mi nie pasuje i może to i przez to męża poznałam mając prawie 30 lat ale nie żałuję :)
  • Odpowiedz
puszczalas z typami.


@majkel88: no tak bo istnieje albo slub jako dziewica albo puszczanie z typami. Nie istnieje droga po środku gdzie ludzie randkują i szukają kogoś odpowiedniego do założenia rodziny ahhh ten wykop :D

ja za to współczuje ludziom z twojego otoczenia za konieczność przebywania z osobą z tak organicznymi horyzontami.
  • Odpowiedz