Wpis z mikrobloga

@Kordem: Ja kiedy chodzę na Factory i wiem, że pewnie zginę to biorę M4 lub AKM (ogólnie broń samoczynną na magazynki STANAG lub AK 7.62x39) i do ostatniego magazynku mniej-więcej w połowie ładuję jeden nabój odpowiednio .300 AAC lub .366 TKM. Wtedy jak zginę to mam z tyłu głowy, że jeśli ktoś zakosi mi to wszystko i pójdzie z tym na następny rajd to ma ode mnie pośmiertny "prezent".
  • Odpowiedz