Aktywne Wpisy
Koksixk +7
Ile piw może wypić osoba z mocną głową?
rtpnX +107
Bede tatą. W grudniu. Chyba dobrze to robie? Dwa lata temu siedziałem na wykopie, grałem w Warcrafta i jadłem topczipsy. Dziś mama żone, własny biznes i nie długo potomstwo. I to nie tak że jestem jakimś czadem, 5/10 no 6/10 po prysznicu XD A wszystko to przypadkiem. Ciekawe co się wykluje z białasa jak ściana i Wietnamki z północy xD Dziwne że nie mam żadnego strachu czy wątpliwości. Chyba dorosłem do tego?
#ciekawostki #pracbaza #apple
@IlawaNidzica:
Chodzi o to?
Po formacie telefonu, Gboard pokazuje mi wszystkie odmiany danej litery a nie tylko polskie (np. ą) i często sie mylę przez to., Nie da się tego naprawić.
Czyli Jobs chciał #!$%@?ć pracowników już na początku ale Woźniak ich uratował WozPlanem? No proszę proszę
Wygląda, że istniały jakieś "kryteria", których część pracowników nie spełniła. Wozniak rozdał im akcje z własnego portfela. Ciekawe jak długo trzymali? ;)
https://apple.fandom.com/wiki/Woz_Plan
No ok, ale to wygląda tak jakby Jobs ich #!$%@?ł bo mógł ale Woz miał jednak godność człowieka.
To, że Jobs go namówił do rzucenia studiów i przejście do Apple na pełny etat, a potem nie dał mu dostępu do przedsprzedaży akcji to bardzo nieładnie.
@Szarmancki-Los: Czemu? Przecież w it to nie tak że siedzisz w jednym miejscu tylko masz kolejne projekty, nowych ludzi, zmiany pm'ów, project ownerów i technologii. Co za różnica kto ci płaci
Saint Jobs robaka by nie skrzywdził. Złego słowa nie można powiedzieć. Przy takich faktach, że nawet Woźniak dał (spezedał po znacząco zaniżonym kursie) im własne akcje…
Apple to sekta.
W każdej firmie IT znajdzie się typ, który się zasiedział od lat, zarabia bardzo mało i patrzy jak pod jego nosem rosną prawdziwe kariery kolegów. Smutne to trochę.
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie @ukradlem_ksiezyc polecam przeczytać biografię Jobsa od Isaacsona. Ogólnie to Jobs był niezłym dupkiem, za czasów pracy w Atari wyruchał Wozniaka na pieniądze, nie chciał się przyznać do ojcostwa, ta cała akcja o której piszesz, w dodatku potrafił jednego dnia powiedzieć, że Twój pomysł jest gówniany, a następnego zaprezentować go jakby go on sam wymyślił xD z takich mniejszych przewinień to parkowanie na parkingu