Wpis z mikrobloga

@analna_dewastatorka: jestem Wagą i facet spod znaku Panny był dla mnie koszmarem... Uczepił się mnie jak bluszcz, niczego nie mogłam sama robić, on wiecznie potrzebował zapewnień o miłości. Skorpionów za to znałam dwóch i obaj byli mocno toksyczni. Może przypadek, też nie bardzo chcę wierzyć w te horoskopy, ale jak już wjechał taki temat to też chciałam się podzielić swoim doświadczeniem.
  • Odpowiedz
@analna_dewastatorka: mam kumpla, z którego wszyscy laliśmy bęke w podstawówce bo byl panną. Później w liceum/na studiach okazało się, że gość umial niesamowicie nawiązywać relacje z dziewczynami. Wzrost poniżej przeciętnej ale z ryjca spoko. Także nie ma reguły
  • Odpowiedz
@loczyn: Pytanie nie do mnie, ale odpowiem zgodnie z swoim doświadczeniem xD byki mają ciężkie charaktery, ale osobiście (waga here) dobrze się z nimi dogaduję ;). I nie spinajcie się tak niektórzy, z przymrużeniem oka można pogadać i się pośmiać, a jeśli żyjemy w symulacji to może nawet tak bez przymrużenia oka ;).
  • Odpowiedz
@nobrain: No to nie wiem z jakiego Łapciuchowa jesteś i w jakim języku piszesz, na pewno nie z Polski Centralnej, bo łajza to inaczej patol, menel, łobuz, więc łajzy właśnie najwięcej by przeklinały ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz