Wpis z mikrobloga

Kupiłem dla różowej rower, docelowo do jakichś przejażdżek weekendowych, może nawet jakieś dalsze odległości i spanie w namiocie. Wybraliśmy trekkingowy Romet Wagant 2. Normalnie ja bym przeglądał 1000 różnych stron z opiniami o rowerach i robił research co się opłaca i co warto kupić, ale ta się uparła że w dobrej cenie się trafił a ona nie chce jakiegoś super drogiego ( za rower 1700 zł) i żebym brał ten. Kupiony na allegro a nie w stacjonarnym sklepie. I to był wielki błąd. Ten rower to straszne gówno xD. Wali taniością na potęgę. Nie spodziewałam się cudów, no ale aż mnie zimny pot zalał jak się tym przejechałem. Hamulce ledwo hamują i skrzypią jakby były zardzewiałe. No ogólnie strasznie to wszystko liche, no może poza przerzutkami bo Shimano. No i moje pytanie: co robić z tym rowerem? Czy zainwestować i pozmieniać części na lepsze czy sprzedać w cholerę (oczywiście ze startą bo teraz to już nie nowy tylko używany, nauczka dla mnie) i poszukać czegoś lepszego, ale nadal w akceptowalnej cenie. Czy do 3000 zł można kupić rower, którym nie będzie strach odjechać od domu 100 km?

#romet #rower
  • 12
  • Odpowiedz
No i moje pytanie: co robić z tym rowerem?

sprzedać w cholerę


@Scattle9: cieszę się że mogłem pomóc xD

Czy do 3000 zł można kupić rower, którym nie będzie strach odjechać od domu
  • Odpowiedz
  • 0
@Paczek_w_masle: w zamyśle to miał być rower uniwersalny - i do miasta i na wyjazd z miasta. Najważniejsza sprawa to żeby był bagażnik i ewentualnie koszyk z przodu na bagaż lub zakupy. Z tego co czytałem właśnie trekkingowy najlepiej do tego opisu pasuje
  • Odpowiedz
no może poza przerzutkami bo Shimano


@Scattle9: z przodu masz Tourney na no-name korbie. Nie wierzę że to dobrze przerzuca. Ewentualnie dowiesz się po roku. Od Tourneya lepszy jest nawet jakiś chińczyk
Da sie kupić rower za 2.5k który jest rząd wielkości lepszy od tego ale musi to być prosty rower bez zbędnych rzeczy. Najprędzej coś od Lazaro/Kellys

Same te błotniki, osłonke na łańcuch, koszyk i lampke jak odejmiesz i
  • Odpowiedz
@Scattle9: jak dla mnie to zobacz wpierw ile różowa jeździ bo może się okazać że nie ma na to siły i będzie wychodziła na rower 4x w wakacje do roku (i know that struggle)
Tym ustroistwem po mieście 5km bez problemu zrobisz. Zawsze to lepsze niż rower z marketu za 800zł
  • Odpowiedz