[AltCtrlSpace]

Wlazłem na ekstremum keto maks 5g węgli i często boli mnie okrutnie głowa, z tyłu nad karkiem, potylica. To jest tak mocny ból że nie można głową ruszać. Wcześniej tego nie było.
Czy to minie?

#keto #cwiczzwykopem #mirkokoksy

[List0pad]

@AltCtrlSpace w skutkach ubocznych keto wspomina sie o tych bolach glowy. Trzeba bylo normalnie obciac kcal z wegli, ale nie wszystkich xDd

[AltCtrlSpace]

@List0pad myślisz że to przez to że jest brak cukru? Boję się trochę. Zjadłem teraz posiłek z ogórkiem zielonym i pomidorem i ból ustał. Ale może to też dlatego że byłem głodny?

[List0pad]

@AltCtrlSpace nie wiem, czy przez to. Napisalem, ze wspominali o tym w skutkach ubocznych tego typu diety.
Dla mnie ta dieta jest przereklamowana i tylko nieliczni powinni ja stosowac.
Ja bym na twoim miejscu dodal wegle i nie wymyslal z takim czyms.
Bedziesz chociaz mial sile na jakies cardio, to dodas wiecej kcal, bo będziesz palic

[AltCtrlSpace]

@List0pad próboję różnych rzeczy bo mam pewien problem który jest tabu wśród fit fanatyków.

[gundis24]

@AltCtrlSpace:

Wlazłem na ekstremum keto maks 5g węgli i często boli mnie okrutnie głowa

A jaka była Twoja dieta wcześniej? Dużo węgli i cukrów czy nie?

[AltCtrlSpace]

@gundis24 lc, maks 150g

[AltCtrlSpace]

@gundis24 i dużo coli zero ale wierzę że ona nie ma cukru, teraz tylko woda

[gundis24]

dużo coli zero

@AltCtrlSpace: No to sobie odpowiedziałeś :P
Generalnie głowa może trochę boleć jak się wchodzi na keto, nawet z lc, ale odstawienie słodzików jest tutaj większym czynnikiem bólu głowy. Ja Ci mogę poradzić to dużo elektrolitów, czyli sód i potas. A jeżeli Ci nie przejdzie po paru/parunastu dniach to do ogarniętego lekarza.

[AltCtrlSpace]

@gundis24 serio myślisz że to od odstawienia słodzików?

[gundis24]

@AltCtrlSpace: Jakbym tak nie myślał to bym tak nie napisał. Słodziki dają podobny sygnał do mózgu jak cukier, a odstawienie go skutkuje właśnie bólami głowy. Niskie węgle też się do tego dokładają.

[AltCtrlSpace]

@gundis24 czyli to nie będzie guz ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Bubbo]

@AltCtrlSpace: A pijesz jakąś kawę albo herbatę zamiast? Bo jak nie to od odstawienia kofeiny którą pompowałeś razem z colą xD

[AltCtrlSpace]

@Bubbo tak piję kawę, jedną na dzień, albo dwie, podwójne espresso.

[Damian_TS]

@gundis24: ja bym bardziej obstawiał odstawienie kofeiny. Litr coli ma 80 mg kofeiny, jeśli ja pijesz zamiast wody to się z tego robi wyższa dawka niż w typowym pre workoucie.

[gundis24]

@Damian_TS: Ja generalnie bardzo dużo piję kawy (tak z 8 espresso dziennie) i raz stwierdziłem że trzeba zrobić sobie detoks. Nie piłem przez 2 tygodnie, żadnej różnicy nie czułem, ani pociągu do kawy, ani później jej mocniejszego działania jak już wróciłem do picia. Więc wątpię że to kofeina.
A litr coli to dalej mniej niż dwa espresso.

[Damian_TS]

@gundis24: mnie tak łeb boli jak nie wypiję kawy, że masakra.

[Mambus22]

@AltCtrlSpace: 5g wegli? To warzyw nie jadasz? Sama surówka z pomidora cebuli sałaty itd ma ponad 10 wegli.
Nie katuj się tak. Kawa to podstawa i bardzo sprzyja naszemu organizmowi więc warto ją pić. Jak będziesz chciał odstawić słodzik to stopniowo.

[AltCtrlSpace]

@Mambus22 jedyny słodzik jaki przyjmowałem był w coli

[AltCtrlSpace]

@Mambus22 warzywa mają też błonnik więc musisz go odjąć żeby wyliczyć ile mają węgli

[Mambus22]

@AltCtrlSpace: Po co Ty to w ogóle liczysz?