Wpis z mikrobloga

#gielda #xtb

W------m się w błąd i kupuje za PLN ETFy w $ i jedne w Euro. I zastanawiam się czy pogodzić się z tym procentem prowizji czy jednak to sprzedać i przenieść na dolary.

Mam inne ETFy które normalnie za dolary kupuje, ale chciałem też coś w złotówkach i nie ogarnąłem że oni tam te prowizje mają przy kupnie w innej walucie.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie ma prowizji za zakup w PLN. Jest prowizja za przewalutowanie. Tak, czy inaczej płacisz gdzieś jakąś prowizję za przewalutowanie lub masz ją ukrytą w kursie i spreadzie. Jak zamierzasz co jakiś czas sprzedawać akcje/ETFy i za to kupować inne w tej samej walucie, to opłaca się robić to na rachunku prowadzonym w danej walucie. Jak i tak zamierzałeś te ETFy po prostu trzymać, np. do emerytury, to moim zdaniem nie opłaca
  • Odpowiedz
  • 0
@burns: o, nie oznaczyłeś mnie i nie widziałem że ktoś pisze. Zresztą w tym moim drugim poscie też, ale tym razem sprawdziłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No ja chce trzymać longa, może nie do emerytury, ale może za 10 lat sobie wypłacę na spłatę kredytu czy coś albo inny cel. Nie wiem tylko w jakiej walucie będę potrzebował tych pieniędzy, możliwe że w PLN, możliwe że
  • Odpowiedz
  • 0
@burns: no i kolejna sprawa że ja tam będę co miesiac dokładał dolary więc ja to sprzedam i tak i tak zeby przeniesc to na konto w USD ktore zreszta mam, tylko czy sprzedać od razu jak mam stratę czy poczekać aż się zrobi na zielono i dopiero sprzedać
  • Odpowiedz
Jakby co, nie ma problemu, żeby kolejne dolary już dokładać do konta dolarowego. Ale rzeczywiście jest to jakiś argument, że w przyszłości nominalnie zapłacisz większą kwotę za przewalutowanie niż teraz, a możesz nie chcieć tych pieniędzy zamieniać na złotówki. Są oczywiście różne niewiadome, jak np. wysokość prowizji w przyszłości, czy przyrównanie wzrostu tej kwoty do skumulowanej inflacji, ale chyba generalnie może się to teraz opłacić. Jeśli teraz widzisz stratę, to moim zdaniem
  • Odpowiedz
  • 1
@burns: jeszcze sobie wymyśliłem żeby to sprzedać i kupić za to akcje z GPW, a na ETFy z USD wpłacić kolejny hajs już z konta walutowego na którym będę miał dolary, prędzej czy później i tak jakieś PLNy będę chciał pchać w GPW więc żeby nie płacić za przewalutowanie znowu to użyje tych. To chyba brzmi najrozsądniej. Dzięki wielkie za pomoc, trochę mi Twoje komentarze pokręciły korbką w mózgu i
  • Odpowiedz