Wpis z mikrobloga

#hotelparadise najbardziej rażące na uber pandorze były zarzuty o brak szacunku do siebie wobec Ady, podczas gdy absolutnie nikt głośno nie zwrócił uwagi jej oprawcy, który jej to zgotował - to jest realny problem - zachowania Bartka, a nie fakt że Ada postanowiła w parze trwać pomimo jego krzywych zachowań.
Śmierdzi victim blaming niestety
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

niestety żyjemy w patryjarchacie, facetom wolno więcej. To tak jak kacper byl oburzony, że judaszyca bzykała się w przymierzalni ¯(ツ)/¯ podwójne standardy


@alenajpierwkawa: kij, wolno więcej każdy już wieszał psy na Bartku i jego zachowaniu tylko cały sęk legł w tym, że on był taki otwarcie i wprost więc żeby z nim być to trzeba było chcieć, poza tym jeśli chodzi o uczestniczki samego programu (ze specyficznymi ludźmi)
  • Odpowiedz
@MatPL1122 co do Ady to masz racje, że dziewczyny miały bol d--y, bo wszystkie na niego leciały włącznie z Aga. Natomiast co do Kacpra zupełnie nie. Kacper po tej grze zapytał Jędrka czy zmienił zdanie co do Agi, bo to słabe że dziewczyna tak co innego facet. Więc to nie miało nic wspólnego z tym, że ona Jedrka na dystans trzyma. Do tanga trzeba dwojga.
  • Odpowiedz
że ona Jedrka na dystans trzyma.


@alenajpierwkawa: ale ja to odebrałem tak, że ona przed wszystkimi się tak prezentowała, żeby usprawiedliwić to że z Jędędrulą zupełnie nic, a w takich momentach jak piszesz wychodziła prawdziwa Agniecha i tak to odebrałem, że każdy łapał dysonans i go to spinało, ale no musiałbym jeszcze raz zobaczyć ten fragment bo nie pamiętam co tam padło słowo po słowie a raczej po prostu sytuacje.
  • Odpowiedz