Aktywne Wpisy

pearl_jamik +15
Czy tylko ja lubię, jak kobieta jest kobietą sukcesu? Tzn. nie musi być prezesem czy inną milionerką, ale nie mógłbym być z kobietą, której jedynym celem w życiu jest bycie żoną i wychowywanie dzieci. A mam wrażenie, że taki model jest dla wykopków super sexi: mąż zarabia, kobieta gotuje, sprząta, wychowuje mu dzieci. To jest seksi wg was? Jezu, mnie by taka babka zbrzydła po miesiącu, nawet jakby była 10/10. Dla mnie
źródło: m%C5%82oda-kobieta-sukcesu-54413673
Pobierzmam rację?
- tak 37.7% (171)
- nie 62.3% (282)

EnzoMolinari +11
Sytuacja sprzed chwili. Różowa wraca od ginekologa i dzwoni do mnie, że wszystko w porządku. Pan doktor nie znalazł nadżerki. Ja się pytam jaki pan doktor. Przecież ty do kobiety chodzisz. Okazuje się, że nie było lekarki, która zawsze ją bada i w zastępstwie zbadał ją doktorek. No ja p------ę jesteśmy razem od liceum. Zdjąlem jej simlocka i jestem jedynym facetem, który widział ją nago. Autentycznie chce mi się wyć z w--------a.




Chuop stara się teraz socjalizować, wychodzić do ludzi, ale poza lekką poprawą problemu nieśmiałości to wciąż czuje się nieswojo w obecności innych. Nie potrafię rozmawiać z ludźmi, a jeżeli rozmawiam o czymś więcej niż 5 minut (niezwiązanym z pracą, uniwerkiem) to jest to ogromny sukces. Tematy się szybko urywają a jeżeli jestem w grupie to zawsze jestem tym cichym, bo po prostu nie wiem co powiedzieć, a zanim coś wymyślę to rozmowa przechodzi na inny temat.
Często też sobie wyobrażam o czym bym ja w ogóle gadał z potencjalną dziewczyną, jak nie potrafię nawet rozmawiać normalnie z rówieśnikami.
#przegryw #samotnosc #s----------e
źródło: schizoid
PobierzTeraz staram sie gadac cokolwiek, ale ciezko sie jest przestawic z myslenia introvert nerd who doesnt like