Wpis z mikrobloga

#budowadomu #budujzwykopem #dom #mieszkanie
Jestem na etapie zamawiania drzwi wejściowych - ze zdumieniem odnotowałem, że ludzie w Polsce zamawiają drzwi otwierane "na zewnątrz". Przecież to okropne. Jest na to jakieś uzasadnienie?

Otwieranie drzwi wejściowych:

  • A. do wewnątrz, jak do domu 33.3% (23)
  • B. na zewnątrz, jak do Żabki albo do obory 66.7% (46)

Oddanych głosów: 69

  • 25
  • Odpowiedz
@as99: to zależy od dostępnego miejsca wewnątrz. Ja mam w swoim małym domku otwierane na zewnątrz i przy regularnym dużym wietrze ciągle mi je wyrywa (btw. ma ktoś na to sposób jak zrobić jakiś łapacz na te drzwi? Nie chcę wiatrołapu robić póki co, a mam wrażenie, że niedługo drzwi mi wylecą z zawiasami ( _))
Niestety musiałem robić drzwi do zewnątrz, bo wewnątrz już miałem zagospodarowaną
  • Odpowiedz
@as99 tagujesz budowa domu więc rozumiem że to nowy dom. Ludzie zamawiają tak jak jest w projekcie, Ty masz niby narysowane do środka w nowoprojektowanym domu? Nie chce mi się wierzyć
  • Odpowiedz
@as99: A bo to jedno uasadnienie?
Na przyklad nie tracisz miejsca w domu, Na przyklad podczas ewakuacji (bo pozar) masz latwiej. Drzwi do wewnatrz sa wymagane tylko w budownictwie wielorodzinnym. Wlasnie po to zeby w razie problemow nie ogrniczac drog ewakuacyjnych.
P.S ja mieszkam w budynku wielorodzinnym a mam otwierane na zewnatrz... w tym wypadku przepisy zezwalaja to skorzystalem :)
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@henk__: Ale o co konkretnie chodzi z bezpieczeństwem przeciwpożarowym? W Żabce wiadomo, jak się wszyscy rzucą do drzwi to ten pierwszy nie będzie krzyczał, żeby się odsunęli, bo on musi otworzyć drzwi. Ale w domu?
  • Odpowiedz
@as99 jestem zdziwiona. Jeśli masz do środka to zamawiaj do środka, pewnie długi korytarz. Ale drzwi na zewnątrz to jest standard w domach. Do środka w mieszkaniach.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@moniuszki: oba projekty indywidualne, może dlatego.

Teraz sprawdziłem, że te przepisy PPOŻ to dotyczą budownictwa usługowego i wielorodzinnego, w domu jednorodzinnym każdy robi, jak chce.
  • Odpowiedz
Ale o co konkretnie chodzi z bezpieczeństwem przeciwpożarowym?


@as99: Pali Ci sie zarz za dupa. Podbiegasz do drzwi. I zeby je otworzyc musisz sie cofnac...
Goni Cie wlamywacz. Jest tuz za Toba. Zeby otworzyc drzwi i wybiec to musisz sie cofnac.
Jedyne drzwi poza wyjsciowymi ktore maja uzasadnienie do otwierania na zewnatrz to lazienkowe. Domyslisz sie dlaczego? :))
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@gorzki99: przecież w każdym domu w Stanach drzwi wejściowe otwiera się do wewnątrz, to oni są odporni na ogień i włamywaczy, czy jak?
  • Odpowiedz
@as99: Uwielbiam argumentacje "bo gdziestam jest tak"

We francji moga jezdzic po spozyciu do 0,5promila- na nich alko nie dziala? Czechy za to maja 0,0 - na nich bardziej dziala?

Podalem Ci przyklady. Przeanalizuj je samemu. I ponawiam pytanie - dlaczego drzwi z lazienki maja sie otwierac na zewnatrz lazienki a nie do wewnatrz? Zacznij kombinowac sam a nie "bo u was to murzynow bijo"
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
Nie "gdzieśtam", ale wszędzie, w każdym cywilizowanym kraju.
W łazience to powód jest tylko taki, że jak ktoś zasłabnie pod drzwiami w ciasnym kiblu, to przy drzwiach do wewnątrz go nie uratujesz. To zupełnie inna sytuacja.
Notabene, w Stanach, czy "gdzieśtam", gdzie mają drzwi wejściowe otwierane do wewnątrz, drzwi do łazienki otwierają się na zewnątrz.
  • Odpowiedz
W Polsce wiatr wieje z zewnątrz, z dworu i napiera na drzwi otwierane do zewnątrz. Wiatr napiera na drzwi, uszczelki się dociskają i są dzięki temu szczelniejsze :) Może śmieszne, ale taka prawda :) A tak ogólnie to rób chłopie jak ci się podoba. Chcesz otwierać do środka jak masz wiatrołap taki, że 4-5 osób swobodnie może się tam ubrać i buty wiązać, gdy jedna z nich już wychodzi i chce otworzyć
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@ProgramistaNaBudowie Pierwsze wrażenie jest warte każdego poświęcenia i niedogodności, pierwsze wrażenie robi się tylko raz.
Otwierasz drzwi do środka lewą ręką, prawą robisz gest i mówisz: "Wejdź, przyjacielu, zapraszam, rozgość się".
A jak masz drzwi na zewnątrz to najpierw wypychasz gościa na schody, potem wychylasz łeb jak kret, sprawdzasz kto przyszedł i dopiero wpuszczasz. Wstyd.
Albo jakiś small talk w drzwiach z sąsiadem czy kurierem. Przy drzwiach na zewnątrz to jest
  • Odpowiedz