Wpis z mikrobloga

Witam
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi

Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby

Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche mocy zeby mial bo lubie dynamiczna jazde
Najlepiej nowy ( wiem że prawie nie ma co wybrać w tej cenie)
#samochody
#motoryzacja
  • 168
  • Odpowiedz
@oldsox: Mam focusa 2017 2.0 tdci i od 3 lat zadnych problemow, tylko rzeczy eksploatacyjne. Slyszalem same pozytywne opinie o toyocie wiec moze jakas corolla w kombi? Tylko nie wiem po ile chodza. Nie bierz nic ponizej 120km bo sie zachlastasz jak rodzine zapakujesz. Najlepiej 150. Edit: sprawdzilem i masz w tej cenie corolle 2.0 kombi z przebiegiem do 50 tysiecy kilometow. Wiec celowal bym w cos takiego.
  • Odpowiedz
@oldsox Toyota, kombiak w hybrydzie. Auris, Corolla. Mam w firmie dla pracowników Auriski od 6 lat i poza przeglądami nic nie robiliśmy. W mieście palą poniżej 5l/100km
  • Odpowiedz
@oldsox: Jaki miałeś silnik w leonie? Jak kupisz coś słabszego to będziesz żałował przez następne 20 lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Może jakaś skoda scala ale z 1.5, jeśli jesteś przyzwyczajony do vag
  • Odpowiedz
@Cztero0404: Tam dochodzą trochę inne rzeczy niż samo wyżyłowanie, bo np. dochodzi dodatkowy bieg w skrzyni biegów (6 vs 5), itp. Ale owszem, po to taki silnik w takim aucie, by auto nie odbijało się wolniej od nieco mniejszego auta z nieco słabszym (95 KM) silnikiem. Na pewno nie jest to silnik do mocno sportowej jazdy na co dzień, no ale autor jak sam zacytowałeś napisał trochę mocy, a nie dużo
  • Odpowiedz
@oldsox: nie ma sensu brać nowego auta z salonu, skoro więcej stoi niż jeździ, bo będzie:
a) gorzej wyposażone, ze słabszym silnikiem, niż taka dwu lub trzyletnia używka
b) utrata wartości samochodu będzie znaczna, nawet jeśli po kilku latach stwierdzisz, że sprzedajesz, to nagle okaże się, że ze 100k zainwestowanych nie odzyskasz nawet 70%
c) do 100k to tylko podstawowe kompakty, z biedackim wyposażeniem i bardzo słabym silnikiem
d) nówki z
  • Odpowiedz
@jakis_login: zakup samochodu do użytku prywatnego, to nigdy nie jest inwestycja. Samochód jest kosztem, mniejszym lub większym i zużywa się tak samo jak każda maszyna.

Kia, którą zapodałeś to zapewne dobry wybór. Na pewno lepszy, niż cokolwiek z tym padłem 1.0 TSI ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
W uzywkach boję się jedynie że trafie na jakiegoś szrota, nie bardzo chce brac sztab mechaników że sobą, Roczny samochód też mozna zajechać, jakoś nie wierzę w sprzedawane uzywki w stanie idealnym. Ale jak mówię nie siedze w temacie więc może źle myślę,


@oldsox: szukaj auta używanego z salonu, z gwarancją i zamów sobie inspekcję z jakiejś znanej firmy jak Motodoradca. Oni to nieźle ogarniają. Adamabiarz nie słuchaj, bo Octavia 1.0
  • Odpowiedz
W uzywkach boję się jedynie że trafie na jakiegoś szrota, nie bardzo chce brac sztab mechaników że sobą, Roczny samochód też mozna zajechać, jakoś nie wierzę w sprzedawane uzywki w stanie idealnym


@oldsox: Istnieje coś takiego jak program specjalny dealera, gdzie kupisz certyfikowaną używkę na gwarancji, gdzie jak coś się popsuło, to już dawno zostało naprawione. Nie musisz kupować od osoby prywatnej ani od handlarza.
eeehhh - >W uzywkach boję się jedynie że trafie na jakiegoś szrota, nie bardzo chce b...

źródło: Screenshot 2024-05-08 at 08-34-52 OTOMOTO - nowe i używane samochody i motocykle oraz części samochodowe. Ogłoszenia motoryzacyjne

Pobierz
  • Odpowiedz
Przy przebiegach rzędu 5 tys. km. to lepiej się opłaca taksówka :) Też robiłem takie przebiegi rocznie i słabo opłacalny biznes.
  • Odpowiedz
@mco111: A to jest jakiś obowiązek wyprzedzania tirów? Zresztą to jakieś banialuki. Ja nie mam nawet 100 koni i sobie normalnie wyprzedzam tiry nie raz, nie dwa. Tak, także gdy auto załadowane w 4 osoby i bagażnik (kombi) wypełniony po brzegi.
  • Odpowiedz
@Adamfabiarz: nie ma już octavi z takim silnikiem chyba że coś z placu weźmie jeśli zostało, octavia po face liftingu ma najsłabszą benzynę 1.5 TSI 115KM 220 nM. No i cena startuje od 125k
  • Odpowiedz