Wpis z mikrobloga

Jak sobie pomyśle, że na tagu "przegryw" siedzą ludzie co mają jakieś własne serwery diskordowe albo są znani na wykopie albo mają jakichś internetowych znajomych, z którymi mają stały kontakt to się zastanawiam gdzie ja się klasyfikuję. Żadna z wymienionych rzeczy mnie nie dotyczy. Czy to jest #przegryw^2 czy co. Zastanawia mnie to czy sam jestem w takiej sytuacji czy może nie. Czuje się takim wyrzutkiem, że nigdy do tej pory nie znalazłem miejsca, które bym uznał za takie, do którego pasuję.
#przegryw
  • 4
  • Odpowiedz
@czerwony_ptak: nawet ludzie z poważnym autyzmem mają często innych znajomych z autyzmem, czy ludzie z zespołem downa trzymają się z innymi z zespołem downa, nikt nie jest zupełnie beznadziejnym wyrzutkiem w dzisiejszych czasach, o ile ktoś nie jest gdzieś uwięziony. A myślisz że gdybyś miał klonów to byś z nimi się dogadał?
  • Odpowiedz
@Bananek2:

nawet ludzie z poważnym autyzmem mają często innych znajomych z autyzmem, czy ludzie z zespołem downa trzymają się z innymi z zespołem downa, nikt nie jest zupełnie beznadziejnym wyrzutkiem w dzisiejszych czasach

właśnie o tym jest ten post, a co do klonów to nie interesują mnie rzeczy nierealne
  • Odpowiedz