Wpis z mikrobloga

1 maja to najbardziej polaczkowe święto:
- tłusty, durny janusz zeżre najtańszą kiełbę z biedry i nawali się plebso-piwskiem,
- jego równie tłusta i durna grażyna będzie zrzędzić cały dzień i nawali się podróbą martini,
- ich seba pójdzie nad okoliczną smródkę z kumplami i obalą litra ciepłej parkowej, zażerając najtańszymi czipsami i drąc ryło będzie się wymądrzał o piłce kopanej,
- ich karyna pójdzie z psiapsi do klubu gdzie obsmyczy min. 3 czarne knagi.

I tak się żyje w tym kraju.

#polska
  • 84
  • Odpowiedz
@nanotecz śmierdzi od ciebie przegrywem na kilometr kolego. Opisujesz może z 2% społeczeństwa, większość osób zrobi grilla ze znajomymi i oderwie się od myślenia od pracy. A ty majówkę spędzisz na wykopie i oglądając pornoski.
  • Odpowiedz
@nanotecz: Ależ zawiść przebija z tego wysrywu. Nie możesz znieść, że inni spędzają wspólnie czas dobrze się przy tym bawiąc. Wydaje ci się, że jesteś lepszy, lecz w praktyce jesteś zamkniętym w czterech ścianach nienawistnym burakiem pozbawionym własnego życia. Niemal na pewno masz nadwagę i zero znajomych. Dobrze ci radzę - idź do psychiatry, typie. Taka nienawiść do ludzi, którzy żadnej krzywdy ci nie uczynili, nie jest normalna i wskazuje na
  • Odpowiedz
@nanotecz no tak, bo w innych krajach nie ma grubych ludzi, patologi czy alkoholizmu. Weź chłopie wyjedź ze swojej dziury i popatrz jak wygląda świat wokół.
  • Odpowiedz
@nanotecz a wiesz, że koło dupy mi to lata co kto robi ze swoim wolnym czasem? Ja na przykład dzisiaj skosiłem trawę i odkurzyłem samochód. I co powiesz na to? Co za frajer haruje w dzień wolny. Tak źle, tak niedobrze.
  • Odpowiedz