Wpis z mikrobloga

@doveo Co ci przyjedzie po niechcianym zyciu, którego nikt poza tobą nie chce, a ty sam pewnie nie będziesz chciał ponosić 100% kosztów jego utrzymania?

Co ci ujmuje czyjaś aborcja? Tracisz coś na tym? Gdzie jest twoja krzywda?

Jak kobieta ci śmierdzi rybą to współczuję brudnej partnerki ¯\(ツ)/¯

Żadna antykoncepcja nie daje 100% pewności. Aborcja to sytuacja AWARYJNA, a nie codzienność. Jednocześnie jest szybkim sposobem na usunięcie wpływu potencjalnych szkodliwych konsekwencji. Czyli
  • Odpowiedz
A ty powinieneś do końca życia pracować i oddawać całe swoje zarobki na utrzymanie tych niechcianych ciąż skoro tak bardzo ich chcesz na świecie.

@Tytanowy_Lucjan: A ty jesteś przeciwko mordowaniu bezdomnych? To powinieneś do końca życia pracować i oddawać całe swoje zarobki na ich utrzymanie.
  • Odpowiedz
@ibilon Argumentum ad absurdum. Próbuj dalej. Ale z sensowną polemiką. A ci bezdomni to także czstso pewnie właśnie takie niechciane dzieci co dostały kopa na dwór w dniu 18 urodzin. Bez żadnego wsparcia czy oparcia w kimkolwiek. Warto było "chronić życie za wszelką cenę"?

Osobiście bezdomni mi wiszą. Niech sobie żyją byleby nie za moje podatki. Czas się wziąć do roboty i przestać pić oraz zacząć się myć. Ośrodków pomocy jest pełno.
  • Odpowiedz
@SanSebastian666: Jesteś sadystą, że chcesz zmuszać od rodzenia niechcianych dzieci, które w momencie opuszczenia macicy nie będą już obchodzić absolutnie nikogo? Nawet ciebie, który nie będzie chciał płacić na ich utrzymanie? Zlepek komórek to nie dziecko. Lepiej się pozbyć zarodka w zarodku niż skazywać kogoś na członkostwo pod tagiem #przegryw
  • Odpowiedz