Wpis z mikrobloga

@mszuriam: ale tu Barney miał rację.
Wyprzedzał przepisowo jeżdżące auta wolniej od niego. Interwencja na szosie pierwsza klasa bo większość gdyby miała się skonfrontowana obsrała by zbroję. Pewnie i wsw taki odważny by nie był. Ale Barney mokotowski git wyjaśnił wychodzonego przybysza króciutko.
  • Odpowiedz
@Towarzysz_Sobaka: Z Barneyem to jest taki problem ze jak on coś odwali na drodze to się śmieje "he he ale się #!$%@?ł zobaczcie", zero pokory i refleksji a innych kierowców za takie samo przewinienie albo mniejsze najchętniej by zabił na miejscu.
Co zrobił temu kierowcy z taksy? Przecież nie nauczył go niczego i drugi raz też będzie walił światłami a potem powie "przepraszam pan".
  • Odpowiedz
  • 0
@Blame: jak by trafił na kafaruf, to powinien sczelać, Już pisałem, nie te tagi, ale problem jest. zawsze sie znajdzie lepciejszy, silniejszy, bardziej zwinny. Nie o to chodzi Madamme.
  • Odpowiedz
Z Barneyem to jest taki problem ze jak on coś odwali na drodze to się śmieje "he he ale się #!$%@?ł zobaczcie", zero pokory i refleksji a innych kierowców za takie samo przewinienie albo mniejsze najchętniej by zabił na miejscu.

Co zrobił temu kierowcy z taksy? Przecież nie nauczył go niczego i drugi raz też będzie walił światłami a potem powie "przepraszam pan"


@Hexenbrenner: chyba nikt nie oczekuje wzorowej postawy od
  • Odpowiedz