Wpis z mikrobloga

Przyszedł facet do burdelu

- Dzień dobry chciałbym zamówić sobie panienkę.

- Proszę tu jest cennik - mówi burdelmama.

- Ale ja nie mam tyle pieniędzy...

- Niech pan pokaże ile ma.

- ... - Uuuu za tą forsę to żadnej panienki pan nie dostanie jedynie może być pan Marian

- No jak ma być to niech będzie - odparł facet.

Zeszli do kotłowni do palacza Mariana

- Panie Marianie klient do pana!

Pan Marian odstawił wiadro z węglem szufle zdjął spodnie i wypiął się w stronę klienta. Klient spojrzał z niesmakiem na brudnego tłustego i zarośniętego Mariana próbuje się do niego dobrać ale nie bardzo wie jak.

Mówi więc:

- Ty może byś mi pomógł?

Na co Marian odwrócił głowę wypluł papierosa zatrzepotał rzęsami i powiedział ochrypłym basem:


#kawal #zart #milosc #zawszesmieszne
  • 1
  • Odpowiedz
Przyszedł facet do burdelu

- Dzień dobry chciałbym zamówić sobie panienkę.

- Proszę tu jest cennik - mówi burdelmama.

- Ale ja nie mam tyle pieniędzy...

- Niech pan pokaże ile ma.

- ... - Uuuu za tą forsę to żadnej panienki pan nie dostanie jedynie może sobie pan zwalić w krzakach.

Facet wraca po kwadransie

-A pan tu czego?

-Chciałem zapłacić...
  • Odpowiedz