Wpis z mikrobloga

@danieldan: mam osobno suszarkę w kolumnie nad pralką i powiem tak najlepszy zakup ever.po praniu od razu do suszarki i wychodzi ładne miękkie i pachnące tylko od razu po suszeniu trzeba składać do szafy bo się pomnie.

I na zużycie prądu nie narzekam klasa A+++.
  • Odpowiedz
  • 0
Raczej chciałbym przekierować dyskusję w kierunku pralko-suszarka czy pralka+suszarka.

Tradycyjny stojak do suszenia na pewno będę miał ale nie chcę na nim polegać jako jedyny sposób suszenia.
  • Odpowiedz
@danieldan: nie mam, ale kiedyś to czytałem, że połączenie to beznadziejne rozwiązanie, bo działa w inny sposób przez co pobiera dużo więcej prądu, zużywa wodę do suszenia a do tego proces trwa dłużej
  • Odpowiedz
pralko-suszarka


@danieldan: kiedyś była tutaj taka rozkmina i niektórzy mówili, że ten tryb suszenia to chodzi 3-4h, a i tak potrafią wyjść prania wilgotne i pomięte. Już lepiej chyba kupić sobie suszarkę pionową, nie zajmuje dużo miejsca a możesz ustawić w dowolnym miejscu
  • Odpowiedz
@danieldan Mam beko z pompą ciepła. Suszenie trwa do 2 h i pranie jest suche na wiór. Warto zwrócić uwagę na filtr przeciwkłaczkowy i sposób jego czyszczenia. Prądu idzie niecałe 2 kWh na cykl więc przy codziennym użyciu nie jest to tania impreza ale must have w małym mieszkaniu.
  • Odpowiedz
@danieldan: Mam pralkosuszarkę Boscha z pompą ciepła. Samo suszenie domyślnie trwa 2h - 2,5h. Mój ulubiony program to natomiast bawełna na 60 stopni + intensywne suszenie, co zazwyczaj trwa ok 3,5h (jak się rzeczy szybciej wysuszą to skraca czas, bo ma czujniki). Osobne urządzenia u mnie odpadały ze względu na miejsce, a nie chciałem sobie stawiać wieży pod sufit. Dopiero potem do mnie dotarło, że dzięki temu rozwiązaniu wkładam brudne, wyjmuję
  • Odpowiedz
@danieldan mam pralkosuszarkę od około 3 lat i ogółem dopóki nie zaczęła się psuć, to nie miałem żadnych zastrzeżeń. Owszem ubrania będziesz mieć pomięte, ale nie wiem czy osobne urządzenie tu cokolwiek zmienia. Natomiast wszystko zawsze wychodzi suche, nawet jak wkładaliśmy ubrań ponad dozwolony limit lub suszyliśmy pościel (oficjalnie nie można xD). Problemem jest awaryjność. Ostatnio musiałem wzywać speca bo po prostu się zapchała gdzieś tam w środku. Niestety fakt że masz
  • Odpowiedz
@danieldan mam osobno pralkę i suszarkę,a mój kumpel ma pralko-suszarke. Ja jestem mega zadowolony, on nie. Zapomniałem już co to znaczy rozwieszać pranie. Póki co moje, sprzęty niezawodne (Beko), a pralko-suszarka kumpla już 3 razy w serwisie, do tego nie wysuszy całości, którą wypierze. On mówi, że żałuje kupna i teraz brałby dwa osobne sprzęty. Ja wrzucam z bębna pralki do suszarki i adios. Polecam max
  • Odpowiedz
@danieldan mam osobno pralkę i suszarkę od 2-3 lat.
Suszarka z pompą ciepła a więc nie martwię się aż tak kosztami. Pralka i suszarka po 9 kg, duże ale dzięki temu bez problemu w jeden dzień ogarniam kołdry i poduszki. 95% co wypiorę idzie do suszenia.
Na co zwróć uwagę to by kondensator miał automat czyszczący, pare lat temu raptem kilka modeli to miało a gdy się zapcha to zmniejsza się efektywność
  • Odpowiedz
  • 0
@walczezlenistwem: Cenna uwaga, nie ma nic gorszego niż zniszczenie ulubionych ubrań przez skurczenie. Czy chodzi o funkcję samoczyszczącego się wymiennika ciepła? (kondensator to taka część elektroniczna, myślę, że raczej słownik coś zamienił)
  • Odpowiedz