Wpis z mikrobloga

Czy istnieje bardziej nieludzkie miejsce do życia w Warszawie niż Wilanów?

Przecież to miejsce to jakiś cyberpunk post-deweloperski xDDDDD

Imho uważam że największym sukcesem medialnym TVNu i pozostałych Polskich mediów jest wypromowanie tego miejsca jako coś co jest okolicą Premium xDDDD a realnie to masz tam jako mieszkaniec albo gość następujące "zalety":

- Brak komunikacji miejskiej innej niż autobus który jeździ tak jak chce
- Totalny brak miejsc parkingowych
- Pełno ciasnych jednokierunkowych uliczek i aut stojących na awaryjnych światłach blokujących ruch
- Korki i zatory drogowe
- Utrudniony dostęp do lokali użytkowych z racji powyższych
- Pretensjonalne towarzystwo Oskariatu i kobiet które każdą argumentację zaczynają od "A WIE PAN KIM JEST MÓJ MĄŻ?"
- Budownictwo zrobione na odwal się, ze ścianami cienkimi jaki karton w niektórych budynkach. Jak sąsiad puka żone to możesz dokładnie wiedzieć czy dobrze mu idzie danego dnia czy nie.

Powinni to zaorać razem z tą wielką wyciskarką do cytryn i zostawić tylko pałac z ogrodem który tam jest.

#wilanow #warszawa #patodeweloperka #patologiazmiasta
Kapitan_Leningrad - Czy istnieje bardziej nieludzkie miejsce do życia w Warszawie niż...

źródło: z9487717AMP,Parkowanie-w-Miasteczku-Wilanow

Pobierz
  • 32
@rewasek1374

@LezliNilsen przecież miejsca dla przyjezdnych byłyby i tak zastawione przez mieszkańców co mają więcej niż jedno auto, bo przecież taki to nie kupi kolejnego miejsca parkingowego. Woli wydać pieniądze na lepszy smrodowóz. Właśnie dobrze że nie ma w ogóle miejsc dla przyjezdnych. Zmusza to ludzi do kupienia drugiego miejsca parkingowego albo biegania 800 metrów do samochodu.


Jestem w szoku, że ktoś w braku miejsc parkingowych potrafi dostrzec plusy xD

Ale luz,
@LezliNilsen no a jaki jest plus 10 miejsc dla przyjezdnych na których i tak nikt z twoich gości nie zaparkuje w weekend bo są zajęte przeć osoby co mają dwa samochody. Jak ktoś tam zaparkował jedno ze swoich auto to wiadomo że jako pierwsze użyje te co ma w podziemnym.
O tym przy kościele zapomniałem, w sumie raz w życiu tylko tam byłem. A na Sarmackiej pod Biedronka nie byłem nigdy w sumie że nie skojarzyłem miejsca. Z podziemnych to w parkingu na Klimczaka byłem i przy Alto i obydwa zawalone.

No nic. Nastepnym razem będe kombinował z tymi opcjami które podałeś dodatkowo i jeszcze wcześniej wyjade. Ale z poruszaniem się tam to niezłe kombinacje alpejskie są.


@Kapitan_Leningrad: jest jeszcze przy
ale jak jestes mieszkancem i masz wlasne miejsce parkingowe to wiekszosc twoich punktow jest bez sensu. Ten oskariat to raczej na plus - bogaci usmiechnieci mieszkancy, wiekszosc rodzinki z dziecmi, brak patologii.


@oddalenie: dokładnie tak jest :)
przecież miejsca dla przyjezdnych byłyby i tak zastawione przez mieszkańców co mają więcej niż jedno auto, bo przecież taki to nie kupi kolejnego miejsca parkingowego. Woli wydać pieniądze na lepszy smrodowóz. Właśnie dobrze że nie ma w ogóle miejsc dla przyjezdnych. Zmusza to ludzi do kupienia drugiego miejsca parkingowego albo biegania 800 metrów do samochodu.


@rewasek1374: nie, powinna być strefa płatnego parkowania, zeby miejsca przy ulicach rotowały, a nie były zastawione
@LezliNilsen O straszne musiałeś 800 metrów przejść xD Nogi z dupy ci nie odpadły? Ile byś musiał przejść jakbyś dojechał komunikacja?

Potraktuj to tak że nie zawsze trzeba parkować bezpośrednio u celu zwłaszcza w dużym mieście
@Kapitan_Leningrad: mieszkam tu juz z 17 lat. moje osiedle było pierwsze z nowego wilanowa a dookoła były pola i bażanty biegały. bardzo lubie tu mieszkać. usługi są dla mieszkańców i sam nie widze potrzeby przyjezdzac tutaj "z zewnątrz". miejsc parkingowych jest mało to prawda, ale moja kobieta parkuje na ulicy i czasami dalej zaparkuje i nie ma problemu iść 5min.
jest czysto, bezpiecznie, moze mogloby byc bardziej zielono, ale jest schludnie.