[owsikalfred]

Chyba dzieje się to na naszych oczach

Wp.pl:„Istnieje ryzyko przełamania”. Siewiera alarmuje ws. frontu w Ukrainie” „Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, na spotkaniu dziennikarzami w Poznaniu powiedział, że „istnieje ryzyko” przełamania przez Rosjan linii frontu w Ukrainie. - To się niestety materializuje w ostatnich kilkudziesięciu godzinach – zaznaczył.Rosyjskie oddziały przełamały front m.in. w okolicach miejscowości Oczeretyne w obwodzie donieckim. Siewiera powoływał się na ostatnie raporty, dotyczące sytuacji na froncie w okolicach Czasiw Jaru i Awdijiwki w obwodzie donieckim. Tam już teraz punktowo doszło do przełamania linii frontu z wdarciem się (rosyjskiej armii - red.) w oddziały tyłowe Sił Zbrojnych Ukrainy. To sytuacja niezwykle niebezpieczna. To najwyższa pora, by pomoc sojusznicza Zachodu dotarła na Ukrainę mówił szef BBN.”

Via: defence24 przegląd prasy

#ukraina #rosja #wojna

[SoplicaTadeusz]

@owsikalfred Znowu? Przez ostatnie 800 dni słyszałem 50 razy o mitycznym przełamaniu frontu przez rosjan. No ale niech eksperci próbują dalej, w końcu któryś trafi

[selflessness]

@SoplicaTadeusz no tak, ale tutaj wypowiada się gość z dostępem do danych wywiadowczych

[Abaddon_Profanator]

@owsikalfred: Tyle że Ruscy nie mają sił na takie przełamania, więc nawet jak powstało to nic z tym nie zrobią.

[owsikalfred]

@Abaddon_Profanator: dokładnie, dlatego musiało by być to poprzedzone przygotowaniem.