Wpis z mikrobloga

#schizoposting #takaprawda #przegryw

„Golden retrieverzy, głupcy, przestępcy i artyści. Co oni wszyscy mają ze sobą wspólnego? ENERGIA. Mężczyźni w dużej mierze skąpią energii, dla nich tak naprawdę nic nie jest warte robienia, po prostu nie chcą istnieć na tym świecie.

Przeciętny mężczyzna chodzi dookoła, jakby oddychanie było obowiązkiem, który został mu niesprawiedliwie przydzielony, ponieważ słabo rozwinięty chromosom Y spowodował brak połączenia z życiem. To dlatego woleliby żyć w brudzie, niż kiwnąć palcem, żeby po sobie posprzątać, dlatego tylko człowiek może wyobrazić sobie coś tak przerażającego jak jaskinia śmierci. Większość z nich balansuje na krawędzi myśli samobójczych, a jedyną rzeczą, która powstrzymuje ich od tej krawędzi, jest obietnica możliwego wytrysku.

Możesz wyczuć, jak bardzo człowiekowi przykro jest, że tu jest, jak bardzo tęskni za przedświadomym snem duchowego łona. I ta cecha, którą większość mężczyzn posiada z powodu złej karmy, która spowodowała, że urodzili się jako mężczyźni, jest najbardziej podstawową rzeczą, którą kobiety uważają za nieatrakcyjną u mężczyzn. Nie bycie łysym, nie bycie grubym, nie bycie dziwnym, nie bycie biednym. To właśnie brak siły życiowej jest dla kobiet tak niewzruszenie odrażający. Jest to rażąca wada w podstawach twojej istoty, którą kobiety uważają za tak odrażającą, że wolałyby umrzeć samotnie, niż być z tobą związane na całe życie, gdyby miały wybór. Ten brzydki grubas, którego znasz, który jest naprawdę zabawny i zawsze ma dziewczynę? Po prostu zachowuje się tak, jakby zależało mu na istnieniu.

Kobiety tak bardzo pragną mężczyzny, który zrobi coś, co ma w sobie choćby pozory życia i ruchu, że mniejszość z nich skończy nawet fetyszyzujac przestępców. To wszystko jest po prostu źle ukierunkowaną tęsknotą za czymś, czego kobiety wiedzą, że potrzebują w męskim życiu.

Kobiety nie lubią dupków i socjopatów, lubią energię, bo życie to energia, a zadaniem kobiet jest tworzenie nowego życia. Właśnie dlatego golden retriever i przestępca, mimo że na pozór wydają się być skrajnymi przeciwieństwami, oboje odniosą sukces w randkowaniu. Bo łączy ich coś ważniejszego.

Odniosą jednak sukces w przypadku różnych podgrup kobiet, przy czym podzbiory te opierają się na poczuciu energii tych kobiet, które zostało skalibrowane przez ich odpowiednie środowisko. Nie każda energia jest sobie równa. Kobieta wychowana w środowisku o wysokiej adrenalinie rozpozna adrenalinę jako swoją pierwotną energię i będzie ją pociągać u mężczyzn (przestępcy, socjopaci, entuzjaści keto). Kobieta wychowana w środowisku opartym na zrównoważonej energii rozpozna u mężczyzn wysoką energię towarzyskości, życzliwości, życzliwości, cierpliwości, ciekawości, otwartości i zamiłowania do słodkich poczęstunków.

Kobiety mają rację, odrzucając odmowę życia. Zrób coś albo zgiń.”
  • 26
  • Odpowiedz
@ZenujacaDoomerka:

Większość z nich balansuje na krawędzi myśli samobójczych, a jedyną rzeczą, która powstrzymuje ich od tej krawędzi, jest obietnica możliwego wytrysku


Nie. Nie robią tego bo mama byłaby smutna ( ͡° ʖ̯ ͡°) a reszty tego wysrywu nie czytam i wez to taguj nw #przegryw ?
  • Odpowiedz
@ZenujacaDoomerka: widmo potencjalnego wytrysku w niedalekiej przyszłości rzeczywiście może dodać energii facetowi to fakt, reszta się zgadza także, kobiety chcą emocji i sprawdzą się tu powiedzenie "nie mam dziewczyny bo jestem smutny, jestem smutny bo nie mam dziewczyny"
  • Odpowiedz
@ZenujacaDoomerka: Jak miec energia na cokolwiek po dziesiecioleciach spedzonych na byciu odrzucanym? Na pewnym etapie nawet najzdrowszy sie podda. Trzeba byc debilem, zeby w kolko oczekiwac innego efektu po latach staran.
  • Odpowiedz
@ZenujacaDoomerka: jak nazywa się ta grupa? Co do treści to wiadomo od zawsze, że dynamina jest kluczowa i jak brakuje dynaminy to nawet będąc chadem baba zacznie ci robić jazdy, najgorsze dla faceta w relacjach z kobietami to pozwolić sobie na bycie zmęczonym, pewnie dlatego faceci częściej padają na zawały. Dlatego kobiety tak wyśmiewają chorych facetów, bo gardzą gdy facet będąc chorym jest niedynamiczny
  • Odpowiedz
@Bananek2 chłopy częściej padają na zawały, bo żeńskie hormony chronią przed chorobami układu krążenia. Poza tym częściej radzicie sobie ze stresem sięgając po alko i fajki, macie większą tendencję do otłuszczenia narządów, a w Polsce więcej dorosłych mężczyzn niż kobiet ma nadwagę.

Poza tym pomimo, że to wy częściej przechodzicie zawały, to sama ich śmiertelność jest wyższa dla kobiet, np. przez zbyt późne reagowanie ze względu na niespecyficzne objawy (przykład: moja matka
  • Odpowiedz
niższe prawdopodobieństwo że na kobiecie random na ulicy wykona RKO (i nic dziwnego, pokłosie antygwałtowych lewackich frazesów).


@drobne_na_taryfe: ten fragment ciekawy, nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale rzeczywiście w stosunku do chłopa szybciej bym zareagował, gdybym stwierdził, że nie oddycha, a w przypadku kobiet 10 razy bym się upewniał i 5 razy bym się zastanawiał czy to na pewno dobry pomysł zanim zdecydowałbym się dotknąć by reanimować i miałbym z
  • Odpowiedz