@Kalwi: jak by taczerowa w latach 80tych nie rozdała za bezcen patologii to by gowno mieli a nie majątki, Teraz się kreują na ludzi sukcesu. To im się poprzestawialo we łbach,
@Kalwi: @adamsowaanon @3k1m Swoją drogą UK jest wspaniałym przykładem jak podatek katastralny (council tax) nie chroni przed takimi patologiami, tylko po prostu jest przerzucony na tenantów.
@groman43: z tego, co pamiętam, council tax nie jest progresywny z uwagi na liczbę posiadanych nieruchomości? Jeśli dobrze mówię, to nijak się ma do proponowanych w PL rozwiązań, które mają na celu stworzenie ram fiskalnych niekorzystnych dla osób posiadających większą liczbę lokali i traktujących ich wynajem jako źródło utrzymania.
@groman43: council tax jest zależny od wartości nieruchomości a nie od ilości posiadanych nieruchomości przez właściciela, dlatego w takiej formie jak jest teraz w UK może być łatwo przerzucany na wynajmujących. Gdyby był zależny od posiadania ilości nieruchomości to już byłoby ciężko aby nagle wynajmujący miał płacić wysoki podatek za właściciela bo na rynku będą nieruchomości o właścicieli z mniejszą ilością nieruchomości. Ważna jest w jakiej jest firmie podatek a
council tax jest zależny od wartości nieruchomości
@DrGreen_2: Tak, od wartości, jaką nieruchomość mogła osiągnąć w 1991 r. (!) Tutaj masz przykład progów w Ealing, gdzie najwyższy próg to 320k. Właściciel okazałej posiadłości wartej 5 mln może płacić podobnie co osoba mieszkająca w szeregowcu. Obecne progi nijak się mają do rzeczywistości a system wymaga pilnej reformy.
@pa6lo: ukazałeś jeszcze bardziej jak ten podatek ma niewiele wspólnego z rzeczywistością i dlaczego nie działa tak jak powinien działać prawdziwy podatek kastralny
@the_good_guy nie jest progresywny ale bardzo mocno idzie w górę w przypadku mieszkania w dwóch domach naraz lub trzymaniu pustej nieruchomości. Przez co w UK 4% domów stoi puste, gdy w Polsce jest to 12%.
@IKnowThings: Nie jestem specjalistą, ale chyba nieumeblowane nieruchomości nie podlegają council tax.
@the_good_guy Domyślnie nie, ale chyba councile mogą to zmienić. Kiedyś słyszałem, że drugie domy w turystycznych miejscach w Kornwalii są znacznie wyżej opodatkowane.
dokladnie, nie jest progresywny. dobry moment swoja droga zeby to wprowadzic w uk bo landlordzi tak wysokie czynsze kosza ze nie maja juz za bardzo jak podniesc wiec beda musieli sprzedawac
Zwiekszanie podatku dopiero rozkminiaja w uk, pierwsze councile zaczely w miasteczkach turystycznych podwajac council tax ludziom ktorzy maja tam drugie domy na lato, zdaje sie w Cornwalii i Norfolk cos tam z tym dzialaja.
#nieruchomosci #uk
Teraz się kreują na ludzi sukcesu. To im się poprzestawialo we łbach,
W Anglii to jest dopiero nowobogactwo
@DrGreen_2: Tak, od wartości, jaką nieruchomość mogła osiągnąć w 1991 r. (!) Tutaj masz przykład progów w Ealing, gdzie najwyższy próg to 320k. Właściciel okazałej posiadłości wartej 5 mln może płacić podobnie co osoba mieszkająca w szeregowcu. Obecne progi nijak się mają do rzeczywistości a system wymaga pilnej reformy.
@the_good_guy Domyślnie nie, ale chyba councile mogą to zmienić. Kiedyś słyszałem, że drugie domy w turystycznych miejscach w Kornwalii są znacznie wyżej opodatkowane.
@Kalwi: może to są też developerzy tylko im się zapomniało dodać. W końcu jak by powstawały mieszkania gdyby nie pośrednicy XD
dokladnie, nie jest progresywny. dobry moment swoja droga zeby to wprowadzic w uk bo landlordzi tak wysokie czynsze kosza ze nie maja juz za bardzo jak podniesc wiec beda musieli sprzedawac
Zwiekszanie podatku dopiero rozkminiaja w uk, pierwsze councile zaczely w miasteczkach turystycznych podwajac council tax ludziom ktorzy maja tam drugie domy na lato, zdaje sie w Cornwalii i Norfolk cos tam z tym dzialaja.