Wpis z mikrobloga

Cześć, chciałbym kupić nóż na prezent dla taty, do około 150-200zł. Przeznaczenie to ogólna praca koło domu, garaż, stodoła, gospodarstwo, trochę w lesie (nie będzie nim rąbał drewna :p) a czasami oprawi jakiegoś kuraka :) wiec survivalowe raczej sie wpisują.

Coś polecicie solidnego w tej cenie? Raczej nie składany, bo pewnie by nosił przy pasku albo w długiej kieszeni.

Wyboru jest pełno, ale są różne stale, długości itp i mógłbym wziąć coś co ma inne przeznaczenie.

Dzięki z góry :)

#noze #nozeboners #survival
  • 12
  • Odpowiedz
@Nefth: węglowa jak nie wysuszysz to zardzewieje. jak pokroisz cytrynę i nie wymyjesz to ci zrobi wżery nie do spolerowania. Z plusów - nie pęknie nawet jak będziesz nią rąbał drewno i naostrzysz nawet na dżinsach.
  • Odpowiedz
@Nefth: no węglówka tnie jak wściekła - ale właśnie trzeba choć minimalnie dbać - minimalnie oznacza tu wycierać do sucha..
  • Odpowiedz
@Nefth: W tej cenie to jak wyżej Ci pisali, Mora jest jednym z najrozsądniejszych wyborów w kwestii jakość- cena. Jak tata lubi dbać, olejować itp to Mora classic 2. Jak potrzebuje noża "do lasu", którym wykona większość rzeczy to Mora Pro Bushcraft. Wygodna gumowa rękojeść, mega wygodna, głownia z porządnej nierdzewki, praktyczna pochewka z montażem do paska. Głownia ma 10 cm, dłuższy nóż, szczególnie przy pasie jest niewygodny. Imo z tego
  • Odpowiedz
@Nefth: bierz gdzie taniej, tego nie podrabiają. Mora solidna rzecz, ja mam zwykłą i chwalę sobie. I królika oprawię i buraka pozbawię liści. Kansbol ma jak widać koniec jeszcze zwężony, przez co do oprawiania jest praktyczniejsza.
  • Odpowiedz