Wpis z mikrobloga

Jazda Strolla to dla mnie obraz tego jak by wyglądało gdyby wziąć przeciętnego chłopaka z osiedla bez szczególnego talentu do wyścigów, od dzieciństwa zapewniać mu setki godzin, opon, silników w kartingu, wsparcie trenerów i psychologów, potem zapewniać zaplecze, inżynierów i miejsca w zespołach i właśnie taki byłby rezultat: gość ze środka stawki, mający swoje momenty ale znacznie częściej widać błędy, przeciętność i brak prawdziwego talentu jak u chłopaków którzy czysto sportowo pokonywali kolejne szczeble
#f1
  • 6
  • Odpowiedz