Wpis z mikrobloga

@Fjubens: śmieszą mnie te całe prawa kobiet. Czego to jeszcze babom brakuje, że Lewica całą swoją polityczną narrację buduje wokół kobiet? Naprawdę baby są tak pokrzywdzone, że trzeba z tego robić jakieś wielkie halo?
  • Odpowiedz
Naprawdę baby są tak pokrzywdzone, że trzeba z tego robić jakieś wielkie halo?


@wykolejony: tak, te po ścianie(+35), brzydkie, grube, bardzo cierpią.
Nie mogą co weekend latać do Hiszpanii do Enrique, a Polacy nie chcą im płacić za to ze istnieją.
"Czego nie rozumisz intzelu?!" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Fjubens: danie tego kudłatego czegoś na "ministrę" "równości" to był outstanding move Donaldu Tusku. Dać lewakowi platformę, to się będzie sam ciągle kompromitował i ośmieszał. Może Lewica spadnie pod próg.
  • Odpowiedz
takie coś jest ministrem równości ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@o__0: Bardziej bym powiedział, na #!$%@? komu ministerstwo równości? Niedługo będzie ministerstwo koncesji na wpisy w internecie i też będziecie klaskać uszami
  • Odpowiedz
  • 2
@wykolejony: Myślę, że to już jest taka gra na podtrzymanie kobiet przy sobie, bo w tym momencie nawet jak coś 'dadzą' facetom, to nie zdobędą ich głosów.

To trochę tak jak np. PiS olewał nauczycieli, bo w pewnym momencie tyle się wylało już kłótni, że władze widzieli iż tutaj elektoratu z tego nie będzie nawet przy minimalnych podwyżkach, spisane zatem na straty planowo.
  • Odpowiedz
  • 3
@Fjubens dziś wieczorem zachciało mi się trochę pomyśleć o kobietach, ale trafiło na pierwszą z rzędu Kotulę, no i już mi się odechciało.
  • Odpowiedz
ministrem równości ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@o__0: Pytanie po #!$%@? w ogóle takie ministerstwo? Jakieś nierówności między rasami, płciami, wiekiem, zawodami, pochodzeniem, miejscem zamieszkania itd, zawsze były i będą. Jednak wydaje mi się, że dzisiaj, w XXI wieku w Polsce nikt nikomu specjalnie nie #!$%@? i nie gnębi, nie znęca się nad drugą osobą na przykład dlatego, że jest kobietą czy pochodzi ze wsi bądź jest rudy.
  • Odpowiedz