Aktywne Wpisy
Mateo132 +78
Dysponuje ktoś surowicą na jad żmiji? Temat pilny. Psa ugryzła żmija, u weterynarzy brak surowicy, obdzwoniliśmy wielu, aktualnie pies u weta dostaje kroplówki. Śląsk. Błagam o pomoc.
#weterynarz #zmija #pies #zwierzeta #pomoc
#weterynarz #zmija #pies #zwierzeta #pomoc
rubingramrap99 +54
MILIONY LUDZI pracują za 1000 i więcej dolarów i jakoś problemu z wypłatami nie ma. Bo to nie są ŻADNE pieniądze w obecnej gospodarce. Polska jest bezpośrednim konkurentem niemiec, jest ogromna, ma rozwiniętą gospodarkę i infrastrukturę i nie powinna schodzić poniżej poziomu krajów jej zbliżonych bo sobie jakiś płaczek napisze że firmy uciekają do krajów trzeciego świata.
Problemem polski jest to że na rękę zarabiamy ochłapy i mamy wysokie koszta życia.
#zwolnienie #praca #pracbaza #polityka #sejm #wybory #inflacja #bekazlewactwa #bekazpisu #rzad #konfederacja
@KarnetNaGlony: Tak, oczywiście, wolny ryneczek wszystko wyreguluje xD
To wcale nie jest tak, że w sytuacji niedoboru pracowników firmy zamiast zwiększać stawki zmieniają strategie na "#!$%@? obecnym pracownikom 2x więcej obowiązków za tą samą stawkę i jednocześnie ogranicz liczbę etatów" xD
@Tytanowy_Lucjan: nie widać tu żadnych wad zwłaszcza z punktu widzenia pracowników fizycznych, gdyby nie dynamiczny wzrost minimalnej ci ludzie dalej pracowaliby za 1300 netto, żaden janusz nikomu nie podniesie pensji z dobroci serca, tu musi wkroczyć państwowy bat, bo rynek nie wyreguluje stawek, które będą dostosowane do rzeczywistości, zwłaszcza w sytuacji gdyby po przegranej wojnie Ukraińcy masowo uciekali do Polski gdzie z desperacji braliby cokolwiek za każdą stawkę - ryneczek tak "wyregulowały" by stawki że by jeszcze spadły w dół bo 20 zdesperowanych Ukraińców czeka za bramą xd
Wolny ryneczek ma w dupie to czy będziesz miał co do gara włożyć, dlatego minimalna to jest po prostu must have.
Minimalna jest za to zbawieniem dla rządu, bo sporo podatków się o nią opiera (np. ZUS) i kasa leci strumieniami do budżetu państwa. Dziś zaś już firmy zaczynają przenosić fabryki, bo koszty pracownika wzrosły gigantycznie za pisu i lepiej już postawić nową fabrykę w Maroku. Niskie place, tani własny gaz, zero europejskich debilnych regulacji.
Janusze też się cieszą z minimalnej, bo nie muszą nawet myśleć o podwyżkach czy konkurować płacami - daję minimalną albo zjeżdżaj. Jakby stawki były negocjowane to każda firma miałaby inne. Nawet głupie 50 gr już by robiło różnicę i zasiewało w głowie pracowników myśl czy nie rozglądać się regularnie za informacjami dot. płac w okolicznych firmach zamiast latami siedzieć w jednym syfie.