Wpis z mikrobloga

Ostatnio na wycieczce rowerowej przez jedną z dróg rowerowych jechał na rowerze gość z kobieta, ciągnąć w tym czasie na smyczy psa rasy ala pitbull. Nie ciągnął go tak, że by ten pies miał się udusić, raczej tempo było dostosowane do tempa psa, ale ku*wa, na je*anej ścieżce rowerowej, gdzie psowi może #!$%@?ć i rzucić się na przejezdzajacego rowerzystę, dziecko, a w dodatku zajmowali cała szerokość ścieżki.
Żałuję, że nie poinformowałem o tym policji, ale pewnie i tak by nic nie zrobili, a ja bym musiał za tymi idiotami jechać, a okolica nie była mi zbyt dobrze znana.
Chłop jeszcze przecież sam by się z tym psem na morde wy*bał gdyby go pociągnął.
Psiarze w stanowczej większości to stan umysłu objawiający się brakiem korzystania z umysłu.
#psy #pies #rower
  • 3