Wpis z mikrobloga

#bog

Slucham wiec sobie tego:
https://www.youtube.com/watch?v=ch-HHGuzwRU
mysle... cos wymyslilem, ale nie wiem, czy pisac, ale Glos mowi: "Pisz", wiec:

Mozna to porownac do uzycia broni jadrowej (ja szczegolnie lubie termojadrowa): potrzeba 2 (slownie: dwoch) kluczy

Czyli jesli mamy te brame nieba, to tam sa 2 istoty z wezami: mysle, ze moze byc tak, ze jedna otwiera lewa reka lewy zamek, a druga isotata (taka blizniacza-lustrzana) otwiera prawa reka prawy zamek (prawa reka obracana o 90 stopni w prawo).
Czyli dana reka sie kreci tak, jak sie nazywa - wtedy jest otwieranie, inaczej zamykanie.

Moze to jednak sa tez 2 blizniacze-lustrzane istoty w innej 1 istocie i ta istota ma 2 rece: prawa i lewa, czyli 2 klucze.

Moze tez tak byc, gdybym mial telefon do Nieba, to bym zadzwonil, ale tak to nie wiem.

--

Aspekt drugi: plan jest taki, ze skoro w mojej firmie Sii pewna osoba (a nawet kilka) mnie zniewazyla, to nie jade na wyjazd integracyjny.
To bedzie juz po 1.6.2024, wiec nie mowie zonie, udam, ze pojade na ten wyjazd z Sii, ale pojade sobie do jakiegos hotelu gdzies - tam to sie stanie: kupie pol litra wodki, wypije i pojde spac.

Czas ucieka, to tylko okolo 2 miesiecy...

Didus-dudus