Wpis z mikrobloga

  • 0
@aarahon czyli pojechałem motocyklem 125 drogami między wsiami, zaparkowałem go na rozstaju i poszedłem z buta dalej.

Nie bój, te łosie praktycznie po samochodach chodzą i mają wszystko gdzieś.

Zające się nie spłoszyły, to i łosiom nic nie będzie.
@WolvvloW: dokładnie. Jak jeździłem po takich drogach swoją 125 to zauważyłem że te większe zwierzęta jakoś się boją tego dźwięku i unikają go dużo bardziej niż dźwięku głośniej poruszających się ale znanych im samochodów.