Aktywne Wpisy
Anetkia +660
Jako kobieta rzygam już feminatywami. Jestem psychologiem a coraz częściej słyszę "czy psycholoszka już przyjmuje?" Jestem CZŁOWIEKIEM a nie człowiekinią, jestem gościem a nie gościnią. Jestem też OSOBĄ (rodz. żeński), mężczyzna powinien być "OSOBEM"? Do jakiej patologii to prowadzi.
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
mirko_anonim +12
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem szczery do bólu i moja różowa o tym wie a jednak ma pretensje. W rozmowie wyszło że jej powiedziałem, że jest z wyglądu przeciętna ale mi to nie przeszkadza bo ma dobre cechy. I ona teraz nie może tego przeboleć, mówi że to chyba nie ma sensu żebyśmy byli razem wtf. Sama dobrze wie że nie jest modelką wiec czego oczekuje, że będę mówił że jest?? Ja sie
Jestem szczery do bólu i moja różowa o tym wie a jednak ma pretensje. W rozmowie wyszło że jej powiedziałem, że jest z wyglądu przeciętna ale mi to nie przeszkadza bo ma dobre cechy. I ona teraz nie może tego przeboleć, mówi że to chyba nie ma sensu żebyśmy byli razem wtf. Sama dobrze wie że nie jest modelką wiec czego oczekuje, że będę mówił że jest?? Ja sie
Może ktoś przez to przechodził ostatnio i ma jakieś rady/protipy co do zakresu wymiany i problemów montażu/demontażu.
Zrobiłem cały zawias z przodu w E90 w zeszłym roku (wszystkie wahacze przód, drążki, końcówki, gumy stab+łączniki, amory P+T).
Czas na tylne wahacze bo na 99% wszystkie są ori i auto nie prowadzi się tak dobrze jak bym chciał + przy hamowaniu/przyśpieszaniu czuć, że dupa trochę luźna.
Wymiany wszystkiego chciałbym uniknąć, bo #!$%@? ze 3k a to już gruz i tak i nie chce mi się 2 dni siedzieć w garażu + na pewno #!$%@?ę jakąś śrubę, prasować tulei też bym chciał uniknąć, ale zrobię to jak trzeba będzie.
Więc pytanie do was - co trzeba z tyłu zrobić, żeby było dobrze a co można olać?
Na chłopski rozum, w najgorszym stanie będą tuleje, które są najmniejsze/najwęższe, bo dostają najbardziej w dupę.
Wahacze o numerach 14, 18 i 19 wydają się wystarczająco dobrze dostępne i nie trzeba nic prasować, więc zakładam, ze ich wymiana na nowe + nowe śruby i podkładki to dobry start tej roboty.
Zostają 2 dolne wahacze, a raczej ich tuleje gumowe/pływające. Czeka mnie płacz przy ich wymianie? Jakiś zestawik ktoś poleci żeby zrobić demontaż/montaż nowych? Czy zapomnieć o nich i udać, że są OK?
Auto leży na wózku właściwie, a to co pracuje na szarpakach to koła wzlędem sobie, czyli zawieszenie, ale buda stoi nieruchomo, podczas jazdy na budę działa na przykład wiatr, opór potwietrza a na mocowanie wózka napęd z dyfra i koła
aczkolwiek nie rozumiem argumentu dlaczego nie sprawdzi wózka na szarpakach? przeciaż gumy jak będą #!$%@? to przy ruchu tylnych kół przód-tył będzie widać, że wózek chodzi