@eisil: Niby mieszkam w duzym miescie, ale do centrum jade 45 minut, a do pracy kiedys jezdzilem ponad godzine. Zawsze sie czulem przez to wykluczony z roznych aktywnosci. Nawet nie chce wiedziec, jak sie musza czuc prawdziwe chlopy.
@akaisterne: ja kiedyś wstawałem 4:15, żeby być 5:40 w kołchozie. Jeden autobus, przesiadka w drugi autobus. Pierwszy odjeżdżał chyba 4:40/4:50? Jeśli dobrze pamiętam. Powrót podobnie.
@akaisterne jak przeprowadziłem się na studia to do pracy mialem 1,5h w jedną stronę. Mimo to chodziłem na siłownię i trenowałem k1, gdzie na trening k1 jeździłem godzinę w jedną stronę. Dzień z-----y, ale nie mów o wykluczeniu. A i imprez od c---a było xd po prostu nie spałem xd
@akaisterne: ja kiedyś wstawałem 4:15, żeby być 5:40 w kołchozie. Jeden autobus, przesiadka w drugi autobus. Pierwszy odjeżdżał chyba 4:40/4:50? Jeśli dobrze pamiętam. Powrót podobnie.