[RozowaWkolorachTeczy]

Mój niebieski chodzi tak mocno na piętach, że nowe buty zdziera w 3 miesiące. Nieważne czy kupi jakieś nike/adidas za 300zł czy noname za 50zł.
Zastanawiałam się może czy NewBalance są pod tym kątem lepsze czy to "jeden pies"?
Możecie polecić buty dla osób mocno stukających piętami? Ale nie stricte sportowe, bo mają być do pracy w biurze

#newbalance #buty #modameska #niebieskiepaski

[eldoopa]

@RozowaWkolorachTeczy: raczej ortopedę lub fizjoterapia ,a nie buty do rozwiązania problemu

[Rasteris]

@RozowaWkolorachTeczy: buty do szewca i niech da na pięty podkówkę.

[Gorkel]

@RozowaWkolorachTeczy jeden pies, jak chodzi jak jakiś dinozaur to każde zedrze XD

[eldoopa]

@Gorkel: kurde, chodaki. Zapomniałem, o chodakach xD @RozowaWkolorachTeczy

[500minus]

@RozowaWkolorachTeczy: Hugo Bossy skórzane jakieś, nie do zdarcia są.

[curiousboi]

@RozowaWkolorachTeczy: on musi nosic odpowiednie wkladki, a nie odpowiednie buty

[RozowaWkolorachTeczy]

Hugo Bossy skórzane

@500minus: hmm te po ~700zl? To nie dla plebsu jakim jesteśmy. Dla Pana to

[500minus]

@RozowaWkolorachTeczy: Nie lepiej kupić buty w których będzie można chodzić trzy lata za więcej od byle czego na sezon?

[pawel030]

@500minus: ciekawi mnie w jaki sposób #!$%@? skoro potrafisz #!$%@? buty za 200-300 w jeden sezon XD Jeszcze w porównaniu do no name z bazaru ujdzie ten argument, ale tutaj to jedno wielkie X D

[500minus]

@pawel030: Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi.

[Man_of_Gx]

@RozowaWkolorachTeczy: Wszystko się zdziera, w normalnych butach tzn. z klasyczna podeszwą i oddzielnym obcasem nie jest to duży problem bo się idzie do szewca i on to naprawia w dodatku niektóre modele butów mają tylną część obcasa jako oddzielny element więc się usuwa zdarty i wkleja/przybija nowy.
Podeszwy Vibram są dość długowieczne.
W sportowych (albo skórzanych z podeszwą z jednego elementu) jest ten kłopot że zazwyczaj nie ma do czego przykleić.